Eliza z "Hotelu Paradise" po fali hejtu zdecydowała się na operację odstających uszu. Pokazała efekt. "Jest tragicznie"
Hotel Paradise, to program, który od samego początku zgromadził przed telewizorami sporą liczbę widzów. Już po emisji w pierwszej edycji pewne było, że pojawią się kolejne odsłony randkowego programu. Każdy następny odcinek gromadził bowiem przed telewizorami rekordową liczbę widzów, którzy z zaciekawieniem przyglądali się perypetiom bohaterów.
Przypomnijmy, że jest to randkowe reality show, w którym biorą udział młodzi single, szukający prawdziwej miłości. Nastawieni się oni nie tylko na poszukiwanie uczucia, ale też na niezapomnianą przygodę. Pikanterii całej sytuacji dodaje fakt, że wszystko dzieje się na egzotycznej wyspie z dala od świata zewnętrznego.
Uczestnicy programu przed kamerami nie mają niemal żadnych tajemnic i dają się ponieść uczuciom. Po tym, jak zgasną kamery nie kończy się ich sława. Widzowie programu dalej śledzą losy swoich ulubieńców, którzy chętnie pokazują jak wyglądają ich perypetie. Jedna z uczestniczek postanowiła przejść operację plastyczną.
Eliza z Hotelu Paradise pokazała się fanom po operacji uszu
Eliza Milewska to uczestniczka piątej edycji Hotelu Paradise, która zapadła widzom w pamięć. Nastoletnia modelka była dosyć kontrowersyjną postacią i potrafiła wzbudzić w widzach mieszane uczucia. Było wielu fanów, którzy nie darzyli jej sympatią. Udział w randkowym show okazał się jednak dla niej szczęśliwy, nawet mimo tego, że nie udało się wygrać.
Podczas wyjazdu Eliza poznała Jaya, z którym stworzyła parę. Uczucie nie zakończyło się w momencie, gdy zgasły kamery, a zakochani nadal są razem, co chętnie pokazują swoim fanom na Instagramie.
Teraz Eliza postanowiła poinformować swoich obserwatorów o tym, że rozprawiła się z największym kompleksem, jakim miała. Poddała się operacji korekty odstających uszu. Zaprezentowała się swoim followersom tuż po zabiegu, jeszcze z opatrunkami przewiązanymi przez głowę. Nie ukrywała, że bardzo cierpi.
Jest tragicznie. Wczoraj spałam tylko cztery godziny ze stresu, a dzisiaj z bólu nie będę spać pewnie ani godziny. Popłakałam się dzisiaj trzy razy, tak mnie boli. Lekarze mnie uprzedzili, że po operacji może być boleśnie, ale myślałam, że będę bardziej odporna - wyznała.
Głos w sprawie operacji Elizy zabrał także Jay. Jej ukochany został zaatakowany przez internautów, którzy twierdzili nawet, że nie kocha jej wystarczająco bardzo, jeżeli nadal miała kompleksy dotyczące wyglądu.
Nie chcę uchylić się od odpowiedzialności, że nie dałem Elizie wystarczająco dużo miłości, aby zdjąć z niej kompleks. Mimo to mam nadzieję, że wszyscy ludzie, którzy znaleźli przyjemność w pisaniu tak wielu bolesnych komentarzy, jak np. "Mały, brzydki Dumbo" pod zdjęciem Elizy z dzieciństwa, są teraz z siebie dumni - napisał w sieci.
A naszej galerii możecie zobaczyć zdjęcia przed i po operacji Elizy. Efekt jest widoczny gołym okiem.
