NewsySylwester Elizy i Trybsona skończył się awanturą w restauracji? Para odpowiada na skandaliczne doniesienia. Jest oświadczenie

Sylwester Elizy i Trybsona skończył się awanturą w restauracji? Para odpowiada na skandaliczne doniesienia. Jest oświadczenie

Eliza i Trybson
Eliza i Trybson
Magda Kwiatkowska
06.01.2022 17:40, aktualizacja: 06.01.2022 23:24

ElizaPaweł Trybson Trybała to celebryci, o których zrobiło się głośno po tym, jak wzięli udział w Warsaw Shore. Oboje szybko zapałali do siebie płomiennym uczuciem, które połączyło ich na kolejne lata. W 2014 roku zostali rodzicami Victorii, a dwa lata później do ich rodziny dołączyła Kornelia. Para zdecydowała się w końcu sformalizować swój związek. W 2017 roku wzięli ślub cywilny, choć dwa lata coraz chętniej opowiadali o tym, że planują jeszcze jedną uroczystość, tym razem w kościele.

Dziewczynki będą większe, odchowane i będzie więcej czasu, żeby to planować. Mój ślub będzie bardzo huczny, nie skromny. Marzę, aby znaleźli się na nim wszyscy i żeby to było wyjątkowe miejsce. Myślałam o zamku, o plaży, o Las Vegas i takich nietypowych miejscach.

Para słynie z zamiłowania do hucznych imprez i do takich z pewnością można zaliczyć sylwestrowe przyjęcie, w którym wzięli udział.

Eliza i Trybson zachowywali się niewłaściwie na imprezie sylwestrowej

Zakochani po opuszczeniu popularnego show postanowili zadbać o swój wizerunek. Oboje w pocie czoła pracowali na swój sukces. Paweł zaangażował się w działalność sportową, co wyszło mu na dobre. Obecnie nie tylko zdarza mu się wyjść do oktagonu, ale i komentuje walki na FAME MMA. Eliza natomiast realizuje się jako mama oraz influencerka.

Wydawać by się mogło, że osiągnęli pewną życiową stabilizację, a szaleńcze imprezy są już przeszłością, z najnowszych doniesień Pudelka wynika, że nadal lubią się dobrze zabawić. Jedna z czytelniczek tabloidu skontaktowała się z redakcją i zrelacjonowała przebieg sylwestrowej imprezy, w której uczestniczyła razem z celebrytami. Przyznała, że była świadkiem wielu nagannych zachowań pary.

Najpierw kłócili się z jakimiś ludźmi, że chcą koniecznie usiąść tam gdzie ich znajomi, chociaż w hotelu nie było winietek, tylko "kto pierwszy ten lepszy", każdy siadał tam gdzie chce. Później zniknęli na 20 minut, a gdy wrócili zaczęli brać krzesła i tańczyć na nich jako jedyni na sali - wyznała Pudelkowi.

To był dopiero początek. Nieco później informatorka przyznała, że Eliza zaczęła głośno krzyczeć, że nie podoba jej się muzyka, którą puszczał DJ. Chwilę po tym zajściu podeszła do niego i najprawdopodobniej chciała zmienić melodię, co bardzo nie spodobało się muzykowi.

Eliza stwierdziła, że nie odpowiada jej muzyka i przez pół sali krzyczała: "A ty weź to wyłącz! Ta muzyka mi się nie podoba! Ja zapłaciłam i wymagam!". Po czym podeszła do didżeja i zaczęła mu grzebać w konsolecie, więc on wyłączył muzykę. Inni goście się wkurzyli, bo byli w trakcie tańca, a tu nagle muzyki nie ma i jakaś kobieta krzyczy... - czytamy na Pudelku.

Sytuacja stała się na tyle nieznośna, że inni goście ruszyli, aby uspokoić parę. Niewiele brakowało, a doszłoby do bójki.

Podszedł facet w białej koszuli do Elizki i tłumaczył jej, że nie są tu sami, a ona zaczęła się z nim wykłócać. Drugi facet podszedł do Trybsona i też coś mu tłumaczył, a w międzyczasie kolega Trybsona, jego fizjoterapeuta, zamiast załagodzić sytuację wywołaną przez swoich znajomych, wykonywał do niego gest zachęcający do boksowania  - zdradziła informatorka Pudelka.

Eliza postanowiła skomentować te doniesienia, publikując na Instagramie oświadczenie, w którym wyjaśniła całe zajście. Już na wstępie zaznaczyła, że nie krzyczała: zapłaciłam i wymagam, ponieważ została zaproszona przez restauracje.

Jak mogłam tak krzyczeć, jak za niego nie zapłaciłam? Umówieni byliśmy na reklamę ośrodka, w którym byliśmy, więc nie mogłam tak krzyczeć... .

Przyznała, że zwróciła uwagę DJ-owi, aby zmienił repertuar, ponieważ przy muzyce, którą puszczał, nie można było się bawić. W jej ocenie nikt ze zgromadzonych nie był zły za jej zachowanie, a nawet kilka osób okazało jej swoje poparcie. Potwierdziła również, że tańczyła na krześle.

A to, że tańczyłam na krześle, to co z tego? Bawię się tak, jak mi się podoba, czy komuś tym krzywdę robię?

Treść całego oświadczenia znajdziecie w naszej galerii.

  • Eliza i Trybson
  • Eliza i Trybson
  • Eliza i Trybson
  • Eliza i Trybson
  • Eliza i Trybson
  • Eliza i Trybson z córkami
  • Eliza i Trybson z córkami
  • Eliza - oświadczenie ws. sylwestra
  • Eliza - oświadczenie ws. sylwestra
  • Eliza - oświadczenie ws. sylwestra
  • Eliza
[1/11] Eliza i Trybson
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także