Poparzona słońcem Ela Romanowska jak włoska diwa na festiwalu Polsatu. Wybrała kreacje idealną na wesele

Elżbieta Romanowska jest znaną i lubianą gwiazdą telewizyjną. Widzowie pokochali ją za rolę w serialach Ranczo, oraz Barwy Szczęścia. Ogromna popularność zaprowadziła ją nawet na parkiet Tańca z Gwiazdami. Jej występ spotkał się ze sporą krytyką i aktorka zastanawiała się nawet nad odejściem z programu. Ostatecznie jednak postanowiła się nie poddawać i nie ulegać presji i ze swoim tanecznym partnerem Rafałem Maserakiem dotarła aż do finału 5. edycji tanecznego show. Natomiast swoje wokalne umiejętności mogła zaprezentować w programie Twoja Twarz Brzmi Znajomo, gdzie zajęła wysokie 3. miejsce.

Aktorka spełnia się nie tylko w swoim zawodzie. Ostatnio bowiem nie może narzekać również na brak innych propozycji współpracy. Jakiś czas temu na portalu Plejada pojawiła się informacja, że gwiazda wystąpi w kolejnym telewizyjnym show. Tym razem jednak wcieli się w rolę prowadzącej program Anything goes. Ale jazda. Nowy telewizyjny hit ma zostać zaprezentowany podczas jesiennej ramówki TVP. W formacie mają występować gwiazdy, które będą stawiać czoła najróżniejszym zadaniom.

Ela w miniony piątek mogła sprawdzić się w roli prowadzącej. W duecie ze swoim partnerem z Tańca z Gwiazdami Rafałem Maserakiem poprowadziła Festiwal Weselnych Przebojów. Impreza, na której zawitały największe gwiazdy disco-polo i nie tylko, odbyła się w Mrągowie. Ze sceny płynęła niezwykła energia, która natychmiast porwała publiczność do tańca. Całą imprezę transmitowała telewizja Polsat.

Całą uwagę fotoreporterów skupiła jednak na sobie para prowadzących. Ela Romanowska wystąpiła w długiej turkusowej kreacji z rozcięciem do samego uda. Obcisły krój idealnie podkreślił wszystkie atuty gwiazdy. Piękna fryzura, makijaż, połyskujące szpilki i nietuzinkowa biżuteria dopełniły całej stylizacji. Nie sposób nie zwrócić też uwagi na jej piękną opaleniznę, widać, że aktorka korzystała z pięknej słonecznej aury.

Ela na scenie prezentowała się zjawiskowo. Trzeba przyznać, że ta kreacja sprawdziłaby się nie tylko na weselu, ale także na czerwonym dywanie.