Edyta Górniak świętuje 17. urodziny Allanka. Podzieliła się wspomnieniami z porodówki. Kiedyś tabloidy zapłaciłyby fortunę za takie zwierzenia
Edyta Górniak ma za sobą kilka związków i otwarcie mówi o swoich miłosnych niepowodzeniach. W 2005 roku artystka poślubiła Dariusza Krupę i choć ich małżeństwo zakończyło się po 12 latach, to na świat przyszedł ich syn Allan Karol Krupa. Nie jest tajemnicą, że chłopak jest oczkiem w głowie wokalistki, która niejednokrotnie opisywała, jak za nim tęskni i martwi się o ukochane dziecko, zwłaszcza że nastolatek już niejednokrotnie pokazał, że ma jasno sprecyzowane plany co do swojej przyszłości.
To głównie ze względu na syna Edyta wróciła w ubiegłym roku na początku pandemii do Polski ze Stanów Zjednoczonych. Tam pracowała nad płytą i jak zdradziła, o mały włos udałoby jej się skompletować cały materiał. Niestety przed rozprzestrzeniającego się koronawirusa na świecie, nie była w stanie dokończyć nagrań, o czym poinformowała swoich obserwatorów podczas jednej z transmisji na żywo:
Nie byłam jednak w stanie skupić się będąc daleko od mojego syna, i będąc od was, i od mojego kraju, dlatego przerwałam tę pracę. I będę, mam nadzieję, kończyła ją tutaj w Polsce – zdradziła wówczas.
27 marca jedyny syn Górniak, Allan, skończył 17 lat. Dumna z dziecka Edyta postanowiła złożyć mu życzenia na Instagramie.
Edyta Górniak uczciła 17. urodziny syna
Allan Krupa już dawno określił, co go interesuje i jakie ma plany na przyszłość. Za najmłodszych lat bardzo interesował się muzyką i tworzył bity na swoim komputerze, które dumnie pokazywał mamie. Od kilku lat naprawdę mocno wkręcił się w tematykę militarną. Broń, szkoła wojskowa i treningi strzeleckie, to teraz całe jego życie. Syn Edyty Górniak rozpoczął też naukę w szkole wojskowej, bo chciałby w przyszłości zostać zawodowym żołnierzem. Gwiazda nie ukrywa, że te plany ją niepokoją, ale ufa swojemu dziecku i niezależnie od wszystkiego wspiera Allana w jego wyborach.
Czas szybko mija, a jedyne dziecko wokalistki właśnie skończyło 17 lat. Z tej okazji na Instagramie dumnej mamy pojawił się poruszający post.
Nie wiem kiedy, nie wiem jak minęło 17 lat... […] Ty dziś wiesz i rozumiesz o wiele więcej, niż ja w Twoim wieku. Jestem dumna z Twojego rozwoju i planów. Przykro mi, że przyszło Ci żyć w tak wymagających czasach, ale zawsze szybko adoptujesz się do okoliczności, więc wiem, że sobie poradzisz. Jesteś mądry. Kocham Cię i życzę Ci, abyś zawsze świadomie kreował własną rzeczywistość. Abyś oddawał Energie tylko tam, gdzie warto ją dedykować. Abyś ufał Bogu i ufał sobie. Abyś mądrze wybierał. Rób tylko to, co nie rani innych i tylko to, co daje Ci szczęście.KoCieMama
Gwiazda po prawie dwóch dekadach podzieliła się przeżyciami z porodówki i scenami, jakie zafundował jej nowo narodzony synek. Tabloidy w tamtych czasach robiły, co mogły, by dotrzeć do jakichkolwiek szczegółów na temat narodzin Allana. Paparazzi wspinali się na drzewa, by sfotografować gwiazdę po porodzie.
Pamiętam każdy dzień Twojego życia Synek.Twój pierwszy płacz, zachrypnięty, jakbyś prześpiewał koncert rockowy.
Do opisu dołączyła urocze wideo, na którym widzimy Allana w czasach, kiedy mieszkali razem w Kalifornii. Filmik pokazuje chłopca, jak przygląda się wróblom, które kradną okruszki ze stołu w restauracji.
Allan powoli staje się mężczyzną. Bardzo się zmienił od tamtego czasu, a Edyta dobrze wie, że zawsze może liczyć na wsparcie syna.
