Edyta Górniak ponownie musi walczyć o syna w sądzie
Odkąd Edyta Górniak i Dariusz K. rozstali się, prowadzili długotrwałą walkę o prawa opieki nad wspólnym synem Allanem. Ciężko było wtedy mówić o stabilizacji życia chłopca, ponieważ mieszkając raz u mamy, raz u ojca nie był w stanie przyzwyczaić się do jednego miejsca. Aktualnie Allan mieszka z mamą. Mieszkał z nią również na długo przed aresztowaniem Dariusza K. za spowodowanie śmierci oraz prowadzenie samochodu pod wpływem używek.
Jak się dowiedział Super Express, tym razem to rodzice Dariusza K. pozywają piosenkarkę. Jaki jest powód skargi? Edyta Górniak miała utrudniać dziadkom kontakty w wnukiem. więc postanowili zawalczyć o prawne zabezpieczenie kontaktów z Allanem. Prawdopodobnie nie mogli widywać dziecka w szkole, nie mogli zadzwonić, ani wręczyć prezentu na urodziny.
Sędzia Katarzyna Kisiel, rzecznik prasowy do spraw cywilnych w Sądzie Okręgowym w Warszawie w rozmowie z tabloidem nie chce udzielić komentarza:
Ze względu na dobro małoletniego dziecka odmawiam udzielania informacji w tej sprawie.
Babcia Allana uważa podobnie:
Nie chciałabym opowiadać o tym publicznie, bo to dla mnie zbyt bolesne i może zaszkodzić Allankowi.
Z kolei agent Edyty Górniak na pytanie tabloidu odnośnie tej sprawy odpowiedział, że to już nieaktualne.
Ten pozew jest od dawna wycofany - wycofali go dziadkowie bo bali się zeznań Edyty. Edyta powiedziałaby o wszystkim, co wie o tej rodzinie - zdradza nam znajomy Edyty
Wyjaśnili sobie wszystko?
