Łzy Edyty Górniak w "The Voice of Poland". Gwiazda nie wytrzymała presji. Zrobiło się bardzo smutno [WIDEO]

W The Voice of Poland robi się coraz ciekawiej. W najbliższą sobotę poznamy ostatnich finalistów 11. edycji. Przetasowania w drużynach będą obfitowały w mnóstwo emocji. Nie zabraknie wzruszających momentów. Na planie poleją się łzy.

Edyta Górniak płacze w The Voice of Poland

Aneta Błaszczak

5 listopada 2020, 16:40

Edyta Górniak płacze w The Voice of Poland

W Nokaucie zaśpiewa 28 uczestników – siedmioro z drużyny każdego trenera. Po występach Urszula Dudziak, Michał Szpak, Tomson i Baron oraz Edyta Górniak podejmą jedną z najważniejszych decyzji – wybiorą po cztery osoby, które będą miały szansę zaprezentować się podczas odcinków finałowych rozpoczynających się już w przyszłą sobotę.

Wybór pomiędzy uczestnikami był niezwykle trudny, o czym świadczą łzy, których Edyta Górniak nie była w stanie powstrzymać. Gdy poproszono ją o wskazanie swojego faworyta, nie była w stanie zapanować nad emocjami:

To jest ogromna odpowiedzialność. Każdy z was zasługuje na to, żeby móc się zaprezentować kolejny raz. Zanim oddamy decyzję w ręce widzów, to jest nasza decyzja. I jest to bardzo trudne. Jakkolwiek kocham ten program ten regulamin jest bezlitosny – wyznała zapłakana trenerka.

Kiedy po policzkach Edyty płynęły łzy, pozostali trenerzy ze smutkiem przytakiwali głowami:

Nie jest łatwo, no nie jest łatwo. Ja ją rozumiem… – ze współczuciem i zrozumieniem Urszula Dudziak skomentowała zachowanie Edyty Górniak.

Którzy uczestnicy przejdą do odcinków finałowych? Widzowie przekonają się już w najbliższą sobotę o godzinie 21:00 w TVP2.

Poniżej fragment odcinka z mocno wzruszoną Edytą.

Drużyna Edyty Górniak w The Voice of Poland uległa uszczupleniu ze względu na dotychczasowe eliminacje. Przypomnijmy, jak wyglądał jej skład jeszcze na etapie castingów: