Edyta Górniak nie wzięła pieniędzy za koncert. Wszystko dlatego, że się obraziła. O co poszło?

W jury The Voice of Poland zasiadają największe gwiazdy polskiej estrady. W tym sezonie najlepszych głosów w kraju poszukują Michał Szpak, Urszula Dudziak, Tomson i Baron oraz Edyta Górniak. Diwa do obsady powróciła po krótkiej przerwie.

Edyta Górniak

Aneta Błaszczak

17 października 2020, 14:10

Po każdym występie trenerzy oceniają umiejętności uczestników. W trakcie szczerych rozmów nie brakuje osobistych zwierzeń. W dzisiejszym odcinku zobaczymy, jak Edyta Górniak przyznała się do koncertu, który zagrała za darmo. Nie miała jednak powodów do dumy.

Dlaczego Edyta Górniak nie wzięła pieniędzy za koncert?

Ogromny stres i wielkie emocje towarzyszą wszystkim uczestnikom muzycznego talent show TVP2. Od jednego występu może zależeć ich być albo nie być w programie. Okazuje się jednak, że nie tylko piosenkarki i piosenkarze aspirujący do tytułu Najlepszego Głosu w Polsce borykają się z emocjami przed wyjściem na scenę.

Ze stresem muszą radzić sobie także trenerzy The Voice of Poland. Szczególnie że już pierwsze dźwięki mogą zaważyć na całym występie.

Jak jest mini falstart na początku, ciężko jest podnieść utwór. To są trudne lekcje... – wyznała Edyta Górniak, co już teraz możecie zobaczyć w naszym wideo.

Po krótkiej wymianie spostrzeżeń z pozostałymi trenerami Edyta opowiedziała o zaskakującej sytuacji z życia zawodowego.

Kiedyś się obraziłam na samą siebie i nie wzięłam kasy… Zapomniałam tekstu, wszystko było nie tak – wspomina z uśmiechem trenerka.

Wszelkie najdrobniejsze wpadki Edyty urastają do rangi sensacji dnia w serwisach plotkarskich. Na próżno jednak szukać relacji z koncertu, o którym w mediach byłoby głośno ze względu na liczne faux pas diwy. Wiadomo jednak nie od dziś, że artystka jest bardzo wymagająca wobec siebie. Często widownia nie zauważa, że coś poszło nie tak, jak ona sama by chciała. Jedna z takich sytuacji miała miejsce podczas ubiegłorocznego koncertu w Sopocie, po którym diwa zamieściła następujące oświadczenie:

Fani, którzy są ze mną od dawna, wiedzą, jak ważny jest dla mnie dzień premiery utworu. Z tych emocji zapomniałam tekstu w dwóch fragmentach. Jak już to się stało, to się bałam odwrócić do Gromee’ego, pomyślałam sobie: „Boże tyle pracy, a ja rozwaliłam tę premierę. Jak schodziłam ze sceny, byłam na siebie zła. Zajmie mi trochę czasu, zanim sobie wybaczę!.

Ile Edyta Górniak dostaje za koncert? Stawka gwiazdy

Edyta swoją honorową postawą nie przyjęła kwoty rzędu 50 tysięcy złotych. Tyle właśnie organizatorzy muszą zapłacić za godzinny występ artystki. Niewykluczone jednak, że feralny koncert, o którym wspomniała Górniak, miał miejsce podczas imprezy zamkniętej. Wówczas koło nosa przeszło jej ok. 100-200 tysięcy złotych.