Edyta Górniak nabija się z Maryli Rodowicz w prywatnej wiadomości! Ups… Screen wylądował w sieci
Edyta Górniak ze sceną związana jest od 1990 roku. Wtedy po raz pierwszy dała się poznać masowej publiczności, występując w musicalu Metro. Prawdziwy sukces przyszedł jednak cztery lata później, gdy w wielkim stylu wyśpiewała drugie miejsce na Eurowizji w Dublinie. Do dziś jej wynik pozostaje najlepszym w historii polskich startów.
W swojej karierze Edyta miała okazję wielokrotnie śpiewać z Marylą Rodowicz. Głównie pojawiały się na tych samych festiwalach, ale odnotowały na swoim koncie także wspólny występ. W 2010 roku połączyły siły z Beatą Kozidrak i zaśpiewały razem podczas nocy sylwestrowej we Wrocławiu.
W kolejnych latach panie nie szczędziły sobie uszczypliwości. W 2015 roku Rodowicz skrytykowała Górniak za repertuar. Na łamach Faktu wyznała, że "Edyta nie ma co śpiewać". Te słowa nie spodobały się diwie, która odpowiedziała na nie przed kamerą Super Expressu. Wytknęła wówczas, że Maryla jest od niej starsza i nie ma klasy, jaką może pochwalić się jej rówieśnica – Alicja Majewska.
To zaskakujące słowa w ustach artysty takiego pokolenia, które powinno świecić przykładem, jeśli chodzi o postawę i zawodowstwo. Mówimy o tym, że to jest dama polskiej sceny, a ja damę trochę inaczej kojarzę pod kątem wypowiedzi. […] Panie Santor, Kozidrak, Majewska zawstydzają swoją postawą mnie i myślę, że panią Marylę też. One stawiają na muzykę, a nie na skandal, prowokację, czy skrajny wizerunek. Nie wiem, może Maryla rzeczywiście nie zna moich piosenek, bo jest zajęta szukaniem stylizacji? – mówiła diwa.
Edyta Górniak rozbawiona memem z Marylą Rodowicz
Kolejne starcie artystek miało miejsce dwa miesiące temu, tuż po muzycznym widowisku TVP dla Ukrainy. Poszło wówczas o honorarium. Górniak, której zarzucono, że przyjęła wynagrodzenie za koncert charytatywny (co w rezultacie okazało się nieprawdą), napisała o sytuacji Rodowicz:
Może akurat ona faktycznie pobrała wynagrodzenie, ale jest osobą w starszym od nas wieku, schorowaną i po trudnym rozwodzie. Może potrzebuje pieniążków na rehabilitację? – napisała Edi w komunikacie na Instagramie.
Gwieździe hitu Małgośka nie spodobały się te słowa. Odgryzła się w oświadczeniu:
Nie miałam potrzeby trąbienia o tym publicznie tak, jak moje koleżanki Justyna Steczkowska i Edyta Górniak, której może zabrakło pieniążków na oscypki i góralskie serdaczki – napisała.
Edyta nie odpowiedziała na zaczepną publikację Maryli. Chętnie za to zareagowała na wczorajszego mema, którego z okazji 96. urodzin królowej Elżbiety II zamieścił na Instagramie Michał Marszał – admin social mediów tygodnika Nie. Satyryczny profil udostępnił zdjęcie z wizyty monarchini w jednym ze szpitali, w którym spotkała się z noworodkami. Dołączono do niego następujący komentarz:
Rzadkie zdjęcie Elżbiety II doglądającej narodzin Maryli Rodowicz.
Górniak zareagowała na wpis rozbawioną do łez emotikoną. Screen wiadomości udostępniono na wspomnianej stronie na Instagramie:
Właśnie dostałem lajeczka od Edyty Górniak.
Zabawny mem z pewnością rozbawił nie tylko Edytę. Sama Maryla też wielokrotnie udowodniła, że ma dystans do swojego wieku i chętnie z niego żartuje – tak jak przy okazji sylwestrowych koncertów. W 2019 roku w wywiadzie dla Plejady powiedziała:
Krążą o mnie w Internecie takie memy, że już mnie rozmrażają, bo już się zbliża sylwester i to jest bardzo zabawne. Te memy mnie tak bardzo śmieszą, że na tej podstawie został więc wymyślony ten spot reklamowy.
Ciekawe czy weteranka estrady i tym razem odgryzie się młodszej koleżance…
