Edyta Bartosiewicz to teraz prawdziwa "Army girl". W nowej fryzurze jest nie do rozpoznania
Edyta Bartosiewicz ma na swoim koncie osiem świetnych płyt, za które w sumie dostała aż 5 Fryderyków. Ta kompozytorka, autorka tekstów, aranżerka i producentka większości swoich utworów, której albumy sprzedały się w łącznym nakładzie w ponad milionie egzemplarzy, w latach 90. była jedną z najbardziej popularnych i liczących się wokalistek w naszym kraju.
10.06.2020 | aktual.: 11.06.2020 03:29
Na kolejne płyty Edyty czekaliśmy wyjątkowo długo. Album Renovatio z 2014 roku ukazał się po 14-letniej przerwie. Okazało się, że w tym czasie wokalistka cierpiała na depresję. A dodatkowo dołożyły się problemy z głosem.
W 2006 roku byłam bliska fizycznej śmierci, czułam, że odchodzę. Ze wszystkich sił trzymałam się wtedy życia. Chcesz żyć. Po prostu nie chcesz umierać. Zresztą wcale nie jest tak łatwo umrzeć, przejść na drugą stronę – zdradziła Edyta Bartosiewicz.
Artystka przyznała się także, że ma za sobą ośmioletnią psychoterapię.
Wcześniej wstydziłam się jako osoba publiczna prosić o pomoc. Pokazać się jako ta słaba, nic niewarta, kulejąca – mówiła.
W tym roku, 8 maja, po sześciu latach przerwy wydała swój nowy album zatytułowany Ten moment.
Kiedy skończyliśmy pracę nad płytą, posłuchałam jej i poczułam, że dokonało się najważniejsze, że to jest „ten moment”. To było jak przejście przez właściwe drzwi, za którymi widziałam już tę łąkę, kwiaty i przestrzeń (śmiech). Dla mnie, jako twórcy, ale przede wszystkim jako człowieka, to było największe rozliczenie. Ze wszystkim, co się do tej pory wydarzyło, z samą sobą, z lękami, które wpływały na to, że życie toczyło się tak, a nie inaczej. Ten cały bagaż trzymał mnie w miejscu i nie pozwalał się w pełni rozwijać. To jest bardzo duża sprawa – mówi Edyta w gazetce EMPiK-u.
Dziś 55-letnia wokalistka tłumaczy, że wie, iż te nowe piosenki nie staną się wielkimi przebojami, ale według niej są bardzo szczere i mają moc. Ta płyta sama w sobie ma dla niej taką wartość, że żadna sprzedaż, nagrody, wyróżnienia, medale i dyplomy nie są w stanie jej przebić.
Metamorfoza Edyty Bartosiewicz
Aktualnie wokalistka pochwaliła się na Instagramie nową fryzurą. Jej długa grzywka, która zwykle zasłaniała połowę twarzy, została radykalnie skrócona.
Army girl. Nowy fryz. Pozdrawiam – napisała artystka.
A co na to fani?
- Pasuje idealnie. Zazdroszczę tak młodzieńczego wyglądu.
- Super śliczna fryzura.
- Jesteś taka piękna.
Nam wdaje się, że Edyta wciąż wygląda bardzo młodo! A wam jak się podoba artystka w nowej fryzurze?
Posłuchajcie najnowszego singla Edyty Bartosiewicz. To tytułowa piosnka z najnowszego albumu Ten moment:
