Już wiadomo gdzie Edward Miszczak i Anna Cieślak spędzą miesiąc miodowy. To dla nich szczególne miejsce
Edward Miszczak od dłuższego czasu jest związany ze sporo młodszą aktorka Anna Cieślak. Dyrektor programowy TVN długo nie potwierdzał, że z gwiazdą łączy go szczególna zażyłość. Przez bardzo długi czas zakochani nie zabierali głosu i nie potwierdzali łączącego ich uczucia. W jednym z wywiadów jednak Miszczak uchylił rąbka tajemnicy. Chociaż nie wymienił nazwiska swojej miłości to, potwierdził, że jest szczęśliwie zakochany.
Dużo przeżyłem prywatnie, a to kształtuje charakter. Teraz mam okres prywatnej radości, po śmierci żony mam nową partnerkę i jestem z nią bardzo szczęśliwy. To zmienia życie - powiedział w rozmowie z Newsweekiem.
Jakiś czas temu portal Pudelek jako pierwszy poinformował, że aktorka i jej ukochany szykują się do ślubu. Do tej pory na ich drodze stanęło wiele przeszkód. Najpierw plany pokrzyżowała im pandemia koronawirusa i wprowadzone obostrzenia, a później tragiczna wiadomość o śmierci wuja Anny, Bronisława Cieślaka. Dopiero po śmierci znanego aktora Miszczak zdradził, że mocno trzymał on kciuki za jego związek.
Zaakceptował nasz związek. Nie roztrząsał szczegółów, nie zadawał pytań. Pół roku temu spotkał mnie i Anię na rodzinnej imprezie, miło spędziliśmy czas w swoim towarzystwie.
Teraz do mediów dostają się kolejne szczegóły uroczystości, która ma się odbyć już w sierpniu.
Anna Cieślak i Edward Miszczak biorą ślub. Gdzie spędzą miesiąc miodowy?
Związek dyrektora programowego stacji TVN i aktorki wzbudza spore emocje wśród fanów. Jeszcze większym echem w kolorowej prasie odbijają się doniesienia o ich ślubie. Tygodnik Na żywo donosi, ze kameralna ceremonia odbędzie się w Krakowie.
Ślub ma się odbyć w Kolegiacie św. Anny. Udzieli go zaprzyjaźniony z nimi ksiądz. Wszyscy goście zostali poproszeni o zachowanie całkowitej dyskrecji. To dla nich ważne by uroczystość miała charakter prywatny. Gdyby na miejscu pojawił się tłum gapiów i paparazzi, Anna i Edward uzgodnili, że duchowny udzieli im sakramentu w innym kościele - zdradza znajoma pary.
Narzeczeni podobno mają też szczególną prośbę do swoich gości. Na ślubie nie chcą otrzymać kwiatów, a zamiast tego mieli poprosić o datki na wybrane hospicjum. Ma to być hołd dla zmarłej w 2019 roku żony Miszczaka, która przegrała walkę z nowotworem, a także dla Bronisława Cieślaka, który chorował na raka.
To piękny gest, rodzaj hołdu, oddanie pamięci pierwszej żonie Miszczaka - zdradza źródło tygodnika.
Wiadomo już także, że świeżo upieczeni małżonkowie udadzą się w podróż poślubną. Zakochani wybrali szczególne miejsce, w którym w zeszłym roku Miszczak miał poprosić ukochaną o rękę. Po ślubie wyruszą do Francji.
Po uroczystościach małżonkowie planują wyjechać w podróż poślubną na południe Francji. To tam latem ubiegłego roku ukochany Ani poprosił ją o rękę, a ona powiedziała "tak" - czytamy w "Na żywo".
Fani z wypiekami na twarzy oczekują ślubu zakochanych. Jeżeli jednak uroczystość uda im się zorganizować tak, jak planują, to prawdopodobnie ciężko będzie o jakiekolwiek zdjęcia z ceremonii.
