Kasia Tusk pokazała co robi w dniu "swojego ślubu"

Tego się nie spodziewaliście

Kolorowa prasa i portale od kilku dni prześcigają się w podawaniu informacji na temat ślubu córki premiera. Według tych doniesień ślub miał się odbyć w drewnianym dworku w Brodnicy. Kasia Tusk zdementowała te plotki  na  swoim blogu (Festiwal dezinformacji. Prasa podaje datę ślubu, a Kasia Tusk…). A dziś pokazała co robi w tym "najważniejszym dniu w życiu".  Okazało się, że weekend, w którym według tabloidów miała wychodzić za mąż za Staszka Cudnego, spędziła bardzo pracowicie - blogerka postanowiła zrobić drobny remont i... odmalować szafę.

Z dystansem do plotek o ślubie podchodzi nie tylko sama zainteresowana, ale też czytelnicy jej bloga. Chociaż znalazła się garstka internautów, którzy uznali, że zdjęcia na Instagramie są jedynie przykrywką dla ceremonii, bo Kasia Tusk chce wyjść za mąż w tajemnicy. A wy jak myślicie?