Dorota Szelągowska pokazała przepełnione miłością zdjęcie z domowej kwarantanny. Widok wart wszystkiego
Dorota Szelągowska jest chyba najpopularniejszą czarodziejką od przemiany wnętrz w polskiej telewizji. Jej kreatywność nie ma granic, a jej bezpretensjonalny sposób bycia zjednał jej wielu fanów. W dobie pandemii koronawirusa gwiazda daje dobry przykład i została w domu. Opublikowała na swoim Instagramie fotografię, jak to jej odosobnienie wygląda. Zdjęcie jest pełne miłości... do jedzenia?
Dorota Szelągowska pokazała zdjęcie z domowej kwarantanny
Koronawirus zamknął nas w domach. Polacy robią wszystko, żeby zatrzymać rozprzestrzeniającą się zarazę. Nie omija to oczywiście osób znanych i lubianych, które starają się podnieść morale społeczeństwa, pokazując, ja wygląda ich odosobnienie.
Zdjęciem z domowej kwarantanny pochwaliła się ostatnio Dorota Szelągowska. Fotografia jest przesłodka. Przedstawia zwierzaki gwiazdy TVN-u, kota i psa, które z uwagą wpatrują się w obiektyw. Dlaczego? Wszystko wyjaśnia opis.
Usiłuję zjeść kolację...#zostańwdomu - napisała Szelągowska.
I tajemnica się wyjaśniła. To są żebracze spojrzenia zwierząt domagających się kęska z stołu swojej pani. Czyż nie urocze?
Zdjęcie rozbawiło także obserwujących Dorotę Szelągowską. Co piszą w komentarzach?
- Kot ma bezcenna mine.
- Najpierw to musisz się podzielić by ją spokojnie zjeść he he.
- Ale że tak sama...
- Cudeńka kochane - piszą fani.
Zgadzacie się, że fotografia jest kwintesencją miłości? Tylko czy do pani, czy do jedzenia?
