Dorota Szelągowska pokazała 5‑letnią córkę. Wanda to wykapana mama. Dwa szczegóły nie zostawiają wątpliwości
Dorota Szelągowska ze względu na pracę rodziców urodziła się w libijskim Trypolisie. Szybko wróciła do ojczystej Polski. W latach 90. nalazła zatrudnienie w programie TVP1 Rower Błażeja. Później pisała felietony i była wydawcą. Od 2014 roku możemy oglądać ją w formatach grupy TVN, w których wdraża widzów w tajniki projektowania wnętrz.
Projektantka ma za sobą trzy małżeństwa. Po raz pierwszy ślubowała Pawłowi Hartliebowi, z którym ma dziś 21-letniego syna Antoniego. Jej drugim mężem był kompozytor Adam Sztaba. Cztery lata temu rozwiodła się z Michałem Wawro. Rok wcześniej na świat przyszła córka pary, Wanda. Jak przyznaje sama Dorota, "nie umie w związki".
Nie jestem w stanie się wypowiadać na temat związków, ponieważ ja w ogóle nie umiem w związki (…) Bardzo lubię moje łóżko, moją garderobę i różne rzeczy, a jednocześnie to nie jest tak, że ja nie mam ludzi dookoła. Natomiast, tak jest, że jak budujemy fajny związek mając lat 20-pare, to jesteśmy w stanie się spleść. To jest trochę tak jak z przesadzaniem roślin. Jedne się przyjmą obok siebie, drugie będą rosły zupełnie inaczej, a jeszcze inne będą sobie zabierały światło i wodę – pożaliła się Żurnaliście.
Na szczęście Dorota znacznie lepiej odnajduje się w roli matki.
Dorota Szelągowska pokazała 5-letnią córkę Wandę
Gwiazda prywatnej stacji telewizyjna udostępniła w sieci fotkę, na której widać Wandę podczas zabawy. Od razu widać podobieństwo między mamą a córką. Pięciolatka – sądząc po jej zabawkach – kocha projektowanie wnętrz, a poza tym jest bardzo podobna do mamy. Obie mają włosy w tym samym kolorze.
Ledwo złożyłam i już jest na sprzedaż. Jaka matka taka córka – zażartowała Dorota, zwracając uwagę na napis "for sale" przy domku, złożonym przez Wandę.
Co ciekawe, jeszcze jakiś czas temu mama przekonywała, że Wanda raczej nie jest zainteresowana projektowaniem.
Wanda nie lubi zmian, za bardzo przywiązuje się do przedmiotów w domu i wystroju wnętrz, a praca projektanta polega na wyrzucaniu różnych rupieci. Do tej pory nie może przeboleć, że zmieniłam kanapy w domu – mówiła w Dzień Dobry TVN.
Tutaj przeczytacie, jak pomysłowa dziewczynka ostrzygła sobie grzywkę, gdy jej mama pogrążyła się we śnie.
5 minut. Na tyle odpadłam na fotelu. No może chwilkę dłużej. W tym czasie moja córka podekscytowana jutrzejszą wizytą u fryzjera, postanowiła rozpocząć dzieło. Włosy pochodzą tylko z przodu głowy. Jutrzejszy fryzjerze – współczuje Ci – relacjonowała.
Zdjęcie włosów znajdziecie w galerii.
