Dorota Szelągowska o sytuacji Ukraińców z jej ekipy: "Nie umiem tego w sobie pomieścić". Wojna dotknęła bliskie jej osoby
Dorota Szelągowska w show-biznesie zaistniała już pod koniec lat 90., jako prowadząca program Rower Błażeja, którego później była wydawcą. Od 2014 roku prowadziła własny format na antenie TVN Style Dorota was urządzi. Dostała też kolejny w stacji TVN, czyli Totalne remonty Szelągowskiej. Przyniosły jej one wielką rozpoznawalność i sympatię widzów.
Pokazała, że jak nikt potrafi odmieniać wnętrza i jest mistrzynią w nadawaniu teoretycznie bezużytecznym przedmiotom drugiego życia. Co najważniejsze, udowadnia, że żeby pięknie mieszkać, nie trzeba mieć wypełnionego po brzegi konta. Z jej pomysłów skorzystało już wielu widzów, a bohaterowie jej kolejnych programów są jej wdzięczni za zmiany, które wpływają na polepszenie komfortu życia. Żeby dokonywać tak wspaniałych metamorfoz, potrzebuje zgranej ekipy. Udało jej się stworzyć taki zespół marzeń. Wśród jej ludzi są także obywatele Ukrainy.
W jakie sytuacji są po ogłoszeniu wojny w ich ojczyźnie?
Dorota Szelągowska o sytuacji Ukraińców ze swojej ekipy
Dorota Szelągowska zbudowała świetnie współdziałający zespół, z którym realizuje w swoich programach nawet najbardziej wymagające projekty. Wśród jej zaufanych ludzi są także obywatele Ukrainy.
Bez nich nie tylko ten program, ale te wszystkie remonty i w ogóle ten świat byłby gorszy - mówiła w jednym z odcinków Totalnych remontów Szelągowskiej.
Szelągowska na Instastory poinformowała, w jakiej sytuacji są obecnie Ukraińcy z jej ekipy.
Moje chłopaki. Odpowiadam zbiorowo i jednocześnie strasznie dziękuję za ten zalew pytań. Jestem w kontakcie z Iwanem - jakby co, opcje mieszkaniowe i pomocowe zapewnione. Michał pojechał po synów, reszta została w Polsce. Na razie. Bo każdy myśli o tym, żeby walczyć. Nie umiem tego w sobie pomieścić. Matki, babcie odmówiły możliwości przyjechania do Polski... - pisze projektantka wnętrz.
Zamieściła też informacje ze strony rządowej na temat tego, gdzie mogą się udać uchodźcy po przekroczeniu polskiej granicy, żeby otrzymać odpowiednią pomoc.
