Dopytują skąd ma pieniądze na zbytki. Magda Stępień odpowiada na zarzuty
Magda Stępień zaistniała w polskim show-biznesie dzięki udziałowi w programie Top Model. Choć nie wygrała serii, zaszła dość wysoko i zaczęła karierę modelki. Przez krótki czas związana była z Jakubem Rzeźniczakiem, a owocem ich związku był syn Oliwier.
13.09.2023 09:00
Magda Stępień założyła internetową zbiórkę
Syn Magdy i Jakuba otrzymał bardzo szybko okrutną diagnozę. Odkrytko guz na jego wątrobie i szybko okazało się, że to nowotwór złośliwy. W Polsce nie dawano szans chłopcu, dlatego kobieta wyjechała z dzieckiem do Izraela, gdzie lekarze usiłowali je wyleczyć.
Wówczas zrobiło się głośno o konflikcie między rodzicami chłopca. Magda Stępień twierdziła, że Rzeźniczak nie interesuje się synem i nie chce pomóc w finansowaniu leczenia malucha, założyła więc internetową zbiórkę.
Mimo starań lekarzy chłopiec zmarł. Choć celebrytka musiała opłacić wszelkie koszty, do dziś jest oskarżana, że wydała zebrane pieniądze niezgodnie z ich przeznaczeniem.
Majątek Magdy Stępień
Gwiazda co chwilę była pytana o to, co zrobiła z pieniędzmi ze zbiórki internetowej.
Nie będę się tłumaczyła tym ludziom - oświadczyła. Ja wiem, że nie zrobiłam niczego złego. Ja zrobiłam wszystko tak, jak powinnam być (...). Już słyszałam różne wersje, że za te pieniądze kupiłam sobie mieszkanie, auto. Dla mnie jest to kompletny dramat. Nie wiem, jakim człowiekiem trzeba być, żeby tak myśleć. Czy byłabym w stanie na oczach całej Polski, wiedząc, jak medialny jest ten rak? Złośliwość ludzi nie zna granic, ja już się do tego przyzwyczaiłam. Wiem, na co poszły te pieniądze, na leczenie mojego dziecka i ratowanie jego życia. Ale ludzie widzą to, co chcą widzieć - powiedziała nie bez rozżalenia Katarzynie Zdanowicz w videopodcaście Między wersami.
Mimo wszystko nadal są osoby, które chciałyby rozliczać ją z każdego zakupu. Magda Stępień pokazuje bowiem na Instagramie dość wystawne życie. Drogie torebki i inne elementy garderoby, wycieczki... Skąd zatem ma pieniądze na to wszystko?
Teraz pracuję, zarabiam i mam prawo za swoje pieniądze ubierać się i kupować sobie różne rzeczy, bo podkreślam, są to moje pieniądze zarobione. W dwie rzeczy się ludziom nie zagląda. Nie zaglądaj... każdy wie, gdzie się nie zagląda. Ja zarabiam, pracuje i za swoje podróżuje, za swoje pieniądze żyje i nie muszę się nikomu z tego tłumaczyć, bo są to moje pieniądze - powiedziała stanowczo w rozmowie z Kozaczkiem.
Czy zamknęła tym usta krytykom na zawsze?
