Dominika Zasiewska "Wodzianka" pokazała nowy dom i dziecko. My mamy nigdzie niepublikowane zdjęcia mamy i synka
Znamy też imię bobasa
Dominika Zasiewska jest mamą dopiero od 8 dni ( zobacz: Wodzianka o pierwszych wrażeniach z bycia mamą. „Nie taki diabeł straszny…”). Urodziła synka, któremu dała na imię Gustaw. Agnieszka Jastrzębska odwiedziła ją w jej nowym domu, w Gdańsku. Dziennikarka w Dzień Dobry TVN zapytała młodą mamę o kilka istotnych faktów związanych z macierzyństwem. Dominika czuje się dobrze, urodziła przez cesarskie cięcie. Synek jest zdrowy i mama też. Dominika pokazała pokoik dziecięcy w nowym domu. Przyznała też, że ze swoim narzeczonym Piotrem czas dzielą między dwa domy - w Warszawie i w Gdańsku.
Czuję się bardzo dobrze, tylko jestem jeszcze trochę oszołomiona. Trochę nie dowierzam, ale jestem bardzo, bardzo szczęśliwa. Dziecka jakby w ogóle nie było. Ja nie wiem, to chyba jest nie moje dziecko. Nie płacze nie wyje, jest bardzo, bardzo grzeczny. Byłam przygotowana, że się urodzi czarny diabeł, rozdarty będzie okropnie, a on jest jak aniołek. - żartowała nawiązując do swojego temperamentu.
Opowiedziała też o tym, jak wspomina poród:
Rodziłam cesarskim cięciem. Sam poród to nie powiem - znam lepsze przyjemności. Karmię piersią - wyznała Dominika.
Okazuje się, że nie do końca pogodziła się ze stratą figury supermodelki, którą prezentowała w show Kuby Wojewódzkiego serwując gościom nie tylko wodę, ale i piękne widoki:
Pierwsze 8 miesięcy, zanim nie zaakceptowałam, że jestem w ciąży- rozpaczałam strasznie, robiłam różne diety oczywiście, żeby nie skrzywdzić dziecka. Teraz zostało mi dużo kilogramów. Ale planuję wrócić do formy, jak tylko będę mogła już ćwiczyć - mówi.
Ciekawe kiedy z narzeczonym wezmą ślub ( zobacz: Wodzianka chwali się ciążowym brzuszkiem i pierścionkiem zaręczynowym!). Na razie Dominika może się pochwalić pierścionkiem zaręczynowym i grzecznym synkiem Guciem. A Gucio pięknym pokoikiem ( zobacz: Tylko u nas! Wodzianka pokazała pokój dla dziecka! ).
