NewsyDoda w programie Wojtka Jagielskiego zdradziła 12 rzeczy, o których nigdy wcześniej nie opowiadała

Doda w programie Wojtka Jagielskiego zdradziła 12 rzeczy, o których nigdy wcześniej nie opowiadała

Doda
Doda
Paulina Szestowicka
30.01.2015 13:41

Było o mieszkaniu w Tel Awiwie, kupnie domu w Hiszpanii i chodzeniu do Kościoła

1. Lubię naturę. Oglądam Animal Planet z namiętnością wielką.

2. Nie wezmę nawet pół relanium przed lotem samolotem, ponieważ muszę być totalnie czujna, żeby uciekać.

3. Babcia ze strony ojca była medium. Bardzo piękna kobieta z Litwy.

4. Zawsze jak idziemy do Kościoła, tato musi się nasmarować oliwką i zrobić 400 pompek. A ja później siedzę obok niego i mam upierdzielony cały rękaw od tej oliwki.

5. Nie jestem osobą, która spada na dno. Nie łapię depresji, zawsze staram się widzieć plusy. Jeżeli mam jakiś dołek to szybko się regeneruję. To się da wyćwiczyć.

6. Jestem sterroryzowana. Moi rodzice nie piją alkoholu. Jestem jedyną osobą, która lubi się napić winka.

7. Staram się sypiać 10 godzin dziennie. Wybrałam sobie zawód, żeby móc się wysypiać.

8. To nie było możliwe (o łączeniu pracy i studiów - przyp. red.). Ja nie uznaję półśrodków. Byłam młodą osobą, która zaczynała prosperowanie w show-biznesie. Gdybym studiowała, nie byłoby to możliwe. Poza tym zakochałam się i wyprowadziłam do Tel Awiwu.

9. W Tel Awiwie mieszkałam rok i przytyłam wtedy tak, że mnie własna matka nie poznała. Tam jest pyszne jedzenie! Byłam tam z moim byłym mężem, Radkiem. Mieszkaliśmy tam, a potem przeprowadziliśmy się do Polski.

10. Coraz rzadziej tam bywam (o domu za granicą - przyp. red.). Wybór na Hiszpanię padł, kiedy chciałam się odciąć od negatywnych emocji.

11. Ja robiłam sobie masochistyczną gierkę. Stawiałam sobie czekoladę i sprawdzałam, jak długo umiem jej nie zjeść.

12. Ten, kto nie umie znieść moich wad, nie zasługuje na zalety.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także