Dlaczego Hanna Lis pojechała na wakacje z Łukaszem Jemiołem, a nie z rodziną? [WIDEO]

Lubimy ze sobą podróżować. My się sprawdziliśmy tak naprawdę w ekstremalnych warunkach, że trudno jest, jeśli nie jest to najbliższa rodzina, mąż, dzieci, z kimś jednak obcym, chociaż jesteście zaprzyjaźnieni wybrać się w podróż. Nawet, jeśli jest to krótka podróż, bo gdzieś tam człowiek musi do siebie nawzajem dostosować, nagiąć, a my się już tak "ponaginaliśmy" wzajemnie we wszystkie możliwe strony w Azji, że teraz My bez słów się komunikujemy - powiedziała

Dzieci były i są w szkole. Moja starsza przygotowuje się do matury, więc nie ma przelewek, mąż w robocie, a ja wtedy akurat miałam kilka dni zupełnie luźnych, były fantastyczne ceny. Nie da się ukryć, że zrobiliśmy taki crazy last minute. Cenowo byłby grzech nie skorzystać - wyznała