Brat Britney jako jedyny z rodziny dostał zaproszenie na jej ślub. Dlaczego nie przyszedł? Pełen żalu komentarz rozwiewa wątpliwości
Bryan James Spears, to amerykański producent filmowy i telewizyjny, a także starszy brat ikony popkultury nazywanej księżniczką popu – Britney Spears. Rodzeństwo ma ze sobą dobre relacje, w przeciwieństwie do stosunków piosenkarki z jej młodszą siostrą Jamie Lynn, która podczas sprawy sądowej dotyczącej zniesienia kurateli ojca gwiazdy, nie stanęła po stronie siostry.
Słowne przepychanki Britney i Jamie Lynn przez pewien czas mogliśmy śledzić na Instagramie. Młodsza z sióstr jakiś czas temu opublikowała post, który podpisała słowami, skierowanymi w stronę księżniczki popu:
Niech pokój pański będzie z tobą i twoim duchem.
Britney nie pozostała dłużna i sparodiowała Jamie Lynn, publikując w mediach społecznościowych prześmiewcze nagranie:
Niech pan otoczy dziś twoją wredną d*pę radością.
Relacje gwiazdy popu z jej matką Lynne Spears również nie są najlepsze. Piosenkarka zarzuca, że ta nie walczyła o jej uwolnienie spod kurateli ojca. Według Britney, Lynne jest współwinna odebrania jej wolności.
Dlaczego brat nie przyszedł na ślub Britney Spears?
Brat Britney był jedynym członkiem rodziny gwiazdy, który został zaproszony na jej ślub z Samem Asgharim. Producent nie zdecydował się jednak zaszczycić młodej pary swoją obecnością na jednym z najważniejszych wydarzeń w ich życiu.
Jak wyjaśniła dziewczyna Bryana, Amber Lynn Conklin, powodem jego nieobecności na ślubie Britney, była uroczystość ukończenia szkoły jego córki Lexie, odbywająca się w tym samym czasie w innej części Stanów:
Bryan czuł się okropnie, że musiał wybierać, ale musiał być tam dla swojej córki i wysłał swoją miłość do Britney razy milion – czytamy w komentarzu. – Jesteśmy bardzo smutni, że przegapiliśmy tak ważny moment, ale tak bardzo cieszymy się z małżeństwa Britney i Sama.
Sytuację skomentował amerykański portal Page Six, powołując się na swoje źródło:
Obie ceremonie odbyły się mniej więcej w tym samym czasie. Bryan nie mógł być w dwóch miejscach naraz i nie chciał zawieść Lexie, uciekając na wesele zaraz po ceremonii, gdzie wygłosiła specjalne przemówienie. Chciał być tam, aby świętować ze swoją córeczką.
Czy uważacie nieobecność brata Britney za słusznie usprawiedliwioną?
