Zdradzono sekret długowieczności królowej Elżbiety II! Stosuje bardzo prostą dietę
Królowa Elżbieta II, pomimo sędziwego wieku, nadal jest w dobrej formie. Wpływają na to nie tylko dobre geny, ale przede wszystkim odpowiednia dieta. Z jakimi wyzwaniami codziennie muszą mierzyć się królewscy kucharze?
Królowa, podobnie jak większość Brytyjczyków, nie wyobraża sobie dnia bez szklanki herbaty. Nic więc dziwnego, że o poranku sięga właśnie po Earl Grey. Napój ten popija jedząc pyszne tosty z marmoladą.
Dieta Królowej Elżbiety II
Anglicy znani są z tego, że na śniadanie lubią jeść tłuste potrawy, w których dominują jajka z bekonem. Kiedyś także monarchini za nimi przepadała. W ostatnim czasie, w trosce o zdrowie, poprzestaje jednak na płatkach zbożowych z mlekiem, owsiance i owocach. Czasami zdarzy się, że poprosi o jajecznicę lub wędzonego łososia. Zdarza się to jednak sporadycznie. Monarchini taki posiłek jada regularnie o ósmej rano. Wówczas nabiera sił do dalszych obowiązków, których w jej kalendarzu nie brakuje.
Tak nakarmiona nic nie je do 13:00. Wówczas nadchodzi czas na lunch. Kucharz przyrządza jej rybę lub chude mięso ze świeżymi warzywami lub zieloną sałatą. Podczas posiłków towarzyszą jej jedynie ukochane psy. To momenty, w których monarchini może się wyciszyć.
Królowa Elżbieta II jada także podwieczorek. Ten posiłek składa się zazwyczaj z kanapek. Nie może zabraknąć deserów, którym najczęściej są maślane bułeczki z bitą śmietaną.
Podczas kolacji, podobnie jak w czasie lunchu, sięga po mięso. Delektuje się wówczas wołowiną, bażantami lub świeżo złowioną rybą. Zdarza się też, że wybiera baraninę. Mięso musi być jednak chude. Po posiłku czasami kusi się na skromny deser. Z chęcią sięga po ciemną czekoladę.
Monarchini, dla rozluźnienia lubi także wypić szklaneczkę dżinu z plasterkiem cytryny. Lubi także szampana i Martini Bianco. W ten sposób udaje jej się zachować dystans do rodzinnych problemów.
