Covidowe palce - lekarze zgłaszają nowe objawy koronawirusa. Jak wyglądają? Na co zwracać uwagę?
Koronawirus zaraził już miliony osób. Wśród nich wiele to ofiary śmiertelne. Na całym świecie trwają badania nad znalezieniem szczepionki i leku na SARS-CoV-2. Ponadto wykrywane są także coraz to nowe objawy, które daje COVID-19. Tym razem odkrycie zgłaszają dermatolodzy.
Koronawirus. Nowe objawy
Przed wybuchem epidemii doktor Linda Fox, dermatolożka z San Francisco notowała 4-5 pacjentów rocznie odmrozinami, czyli bolesnym obrzękiem skóry zwykle występującym na palcach dłoni i stóp w okresie zimy. W ciągu ostatnich kilku tygodni osób z takimi dolegliwościami było znacznie więcej.
Nie jest ona jedynym lekarzem, który spotkał się z takimi przypadkami. Doktor Esther Freeman z Bostonu, daje znać, że także jej klinikę odwiedzają rzesze pacjentów z odmrozinami palców stóp.
Niektórzy dermatolodzy naciskają na umieszczenie objawów zgłaszanych przez lekarzy na liście tych, oznaczających koronawirusa. Tak zwane palce covidowe powinny być wystarczającym powodem do przeprowadzenia testów na obecność SARS-CoV-2.
Naukowcy dopiero zaczynają badać to zjawisko, ale jak dotąd odmroziny wydają się sygnalizować łagodne lub nawet bezobjawowe zakażenie. Mogą one pojawiać się także kilka tygodni po zakażeniu. Pacjenci, u których występują opuchnięte palce stóp oraz czerwone i fioletowe zmiany w ich obrębie, powinni zgłosić się do lekarza.
Na początku infekcji palce wyglądają na opuchnięte i przybierają czerwonawy odcień. Z czasem zmiany te nabierają fioletowego koloru. Właśnie takie objawy opisują lekarze i na nie powinniśmy zwrócić uwagę. Niektórzy eksperci uważają nawet, że covidowe palce powinny być uznane za podstawę do badań, nawet w przypadku braku innych, uznanych za typowe objawów.