Dawid Podsiadło zapuścił włosy. Z bujną czupryną i odważną grzywką wygląda jak przeciwieństwo dawnego siebie

Dawid Podsiadło to jeden z najbardziej obiecujących wokalistów młodego pokolenia. Ogromna popularność przyniósł mu udział w programie X-Factor. Tam zachwycił wszystkich jurorów, a także publiczność. Pierwszy krążek wokalisty rozszedł się w rekordowym nakładzie ponad 130 tys. egzemplarzy, dzięki czemu płyta osiągnęła status diamentowej. Z czasem jego kariera zaczęła nabierać niesamowitego tempa. Teraz każda kolejna piosenka Dawida staje się wielkim hitem, a rozgłośnie radiowe tylko czekają aż na premierowe utwory muzyka.

Czas pandemii na długo zatrzymał Dawida w domu. Podobnie jak inni artyści musiał on zrezygnować z koncertów i spotkań z fanami. Nie można się zatem dziwić, że wszyscy z wielkim utęsknieniem czekali na moment, w którym będzie mógł powrócić na scenę. W maju po długiej nieobecności pojawił się Watching Party PLE i pozował na ściance, prezentując nietypową dla niego stylizację.

Po odpoczynku od koncertów nie tylko fani są spragnieni występów. Artyści również od kilku tygodni cieszą się z faktu, że w końcu mogą pojawić się na scenie. Wokalista pojawił się między innymi na Open'er Festivalu, gdzie zaprezentował zupełnie nową fryzurę. Do tej pory znakiem rozpoznawczym Dawida była burza króciutkich loków. Tym razem zdecydował się jednak na diametralną zmianę wizerunku. Wyraźnie zaczerpnął inspirację z lat 80. i pojawił się na scenie w obcięciu na tak zwanego czeskiego piłkarza. Osobliwe cięcie polega na mocnym skróceniu włosów z przodu i pozostawieniu długiego tyłu i boków.

https://www.facebook.com/openerfestival/posts/10157913338126968

Fani nie pozostawili nowego wizerunku swojego ulubieńca bez reakcji. Pod postem, który pojawił się a profilu Open'era natychmiast ruszyli z komentarzami.

Wobec tej metamorfozy Dawida zdecydowanie nie da się przejść obojętnie. A wam jak się podoba wokalista w zupełnie nowej odsłonie?