Tak Daniel Martyniuk relaksuje się po aferze rozwodowej. Pochwalił się swoim mieszkaniem
Daniel Martyniuk ma za sobą bardzo intensywny okres. Od pewnego czasu jego nazwisko regularnie gości na łamach wszystkich tabloidów. Przez kilka ostatnich miesięcy nie daje o sobie zapomnieć. Najpierw na tapecie były jego liczne problemy z prawem i pobyt w areszcie. Po odbyciu kary wydawało się, że przeszedł duchową przemianę i ma zamiar się uspokoić. Nic bardziej mylnego. Jego kolejne niezbyt przyjemne przygody dopiero miały się rozpocząć.
Syn Zenka Martyniuka jest bardzo aktywnym użytkownikiem Instagrama, przez co sprowadził na siebie wiele problemów. 31-latek stał się znany z tego, że swoje prywatne porachunki załatwia za pomocą social mediów. Na profilu, który prowadzi, skrytykował twórczość Kamila Bednarka, nawoływał do obalenia polskiego rządu oraz negatywnie ocenił działalność obiektu, w którym nigdy nie był. Kilka tygodni temu groził właścicielowi jednego ze stołecznych lokali, a ostatnio wszedł w konflikt z Rafałem Collinsem. W social mediach postanowił również rozprawić się z kobietami, które nadepnęły mu na odcisk. Nie zabrakło słów krytyki skierowanych do jego byłej dziewczyny Faustyny, oraz eks żony Eweliny.
Daniel Martyniuk relaksuje się po rozwodzie
Rozwód Daniela i Eweliny stał się źródłem prawdziwego skandalu. Wszystko głównie dlatego, że rodzina Martyniuków jest bardzo wylewna i ze szczegółami opowiada, jak wyglądało życie młodych małżonków. Żona Zenka Martyniuka nie tylko zdradza bardzo delikatne szczegóły małżeństwa swojego syna, ale nie szczędzi także przykrych słów pod adresem byłej synowej.
Suchej nitki na swojej byłej żonie nie zostawił także Daniel, który nie zgadza się na to, aby wypłacać na rzecz Eweliny jakiekolwiek alimenty. Młody skandalista dzisiejszego wieczoru postanowił jednak odpocząć od medialnego zgiełku i zrelaksować się w zaciszu swojego domu. Poniedziałkowy wieczór były mąż Eweliny spędza przed telewizorem, oglądając kreskówki. Wszystkim pochwalił się na swoim instastory. Nie sposób nie zwrócić uwagi, że wybrał on sitcom zatytułowany Głowa rodziny.
Przyglądamy się również, jego mieszkaniu, które nawet w ciemnościach robi wrażenie. Daniel może pochwalić się nowocześnie wykończonym wnętrzem i ogromnym telewizorem, który zajmuje niemal pół ściany. W takich warunkach zdecydowanie można odpocząć.