Syn Zenka Martyniuka gwiazdą reality-show! "Big Brother" to przy tym bajeczka na dobranoc!
Daniel Martyniuk zostanie gwiazdą reality-show. Syn Zenka Martyniuka ma już pomysł na siebie. Chce wpuścić do domu kamery. Dlaczego?
Daniel Martyniuk bez wątpienia jest na fali popularności. Syn króla disco-polo w momencie w którym rzekomo pokłócił się ze swoją żoną, stał się gwiazdą tabloidów i od tego momentu regularnie gości w kolorowej prasie. Ta, zdaniem Daniela, nie zawsze serwuje prawdę.
By zmierzyć się z oskarżeniami i pokazać, że łatka skandalisty została mu przypięta niesłusznie, chciałby zaprosić kamery do swojego domu. Miałyby mu one towarzyszyć mu przez 24 godziny na dobę, dzięki czemu pokazałby jaki rzeczywiście jest:
Jest zdania, że na jego temat powstało zbyt wiele plotek. Tym programem, w którym kamera przez kilka miesięcy towarzyszyłaby mu przed 24 godziny na dobę, chciałby pokazać, że wcale nie jest taki zły – twierdzi informator Faktu.
Podobno za tym pomysłem stoi nie tylko chęć oczyszczenia i naprawienia nadszarpniętego wizerunku, ale także kwestie finansowe. Jak donosi tabloid, młody tata jest rozrzutny, więc otrzymane pieniądze od ojca bardzo szybko znikają:
Oszacował, że na swoim programie zarobiłby kocie, dzięki czemu nie musiałby już zaciskać pasa – dodaje osoba z otoczenia Daniela.
Daniel Martyniuk już rozpoczął poszukiwania sponsorów, którzy byliby chętni uczestniczyć w tym projekcie. Czy tacy się znajdą? Czas pokaże. Jeśli jednak doniesienia te okazałyby się prawdziwe, przez Martyniukiem niemałe wyzwanie. Zwłaszcza, że od niedawna jest także ojcem. Przypomnijmy, że dziecko Daniela i Eweliny Martyniuk na świat przyszło w lutym. Para doczekała się córeczki.
Takiej konkurencji producenci Big Brothera z pewnością się nie spodziewali!
