Dagmara Kaźmierska pierwszy raz pokazała się w bikini. Gołym okiem widać efekty po odsysaniu tłuszczu. „Modelka!”
Dagmara Kaźmierska to największa gwiazda Królowych życia. Dzięki udziałowi w programie emitowanym na antenie TTV zyskała ogromną popularność, która nie przemija. Widzowie pokochali ją przede wszystkim za szczerość i poczucie humoru, którym zaraża wszystkich wokół siebie. W jednym z odcinków zdecydowała się opowiedzieć o swojej przeszłości, która nie była krystalicznie czysta. Celebrytka miała spore problemy z prawem, przez co trafiła za kratki. Po wyjściu na wolność zrozumiała, że to jedyna szansa na to, by wyjść na prostą i postanowiła skończyć z przestępczą działalnością.
Kaźmierska jest prawdziwą bizneswoman. Dokładnie bada rynek, a gdy tylko wywęszy okazję, zaczyna inwestować. Dzięki temu żyje na bardzo wysokim poziomie. Kilka razy do roku wyjeżdża na zagraniczne wakacje, podczas których zwiedza coraz to inne zakątki świata.
Dagmara Kaźmierska w bikini
Królowa życia w 2019 roku uległa poważnemu wypadkowi cudem unikając śmierci. Niestety zdarzenie i tak mocno odbiło się na jej zdrowiu. Do dziś ma pewne trudności z poruszaniem się, jednak nie poddaje się i nadal walczy o powrót do pełnej sprawności.
Ze względu na nogi zmuszona była zrzucić kilka nadprogramowych kilogramów, dzięki czemu odciążyłaby nieco stawy. Chociaż stosowała rozmaite diety, trudno było jej zrezygnować z ulubionych smakołyków. Ostatecznie przyparta do muru postanowiła poddać się zabiegowi liposukcji.
Dagmara jest bardzo aktywna w social mediach i okazuje się, że ostatnio wybrała się na wakacje. Z opisu zamieszczonego pod ujęciem możemy dowiedzieć się, że kadr został wykonany w jaskini w Cancun, mieście położonym w Meksyku. Korzystając z okazji, zaprezentowała swoim fanom efekty metamorfozy.
Wpis opatrzyła ujęciem, na którym po raz pierwszy możemy zobaczyć ją w bikini. Strój obnażył skrywane dotąd pod ubraniami nogi, ramiona i brzuch. Od razu widać, że po zabiegu liposukcji ubyło jej sporo tłuszczyku. Teraz może pochwalić się płaskim brzuchem i wąską talią. Po raz pierwszy od dawna odsłoniła też swoje długie i niezwykle zgrabne nogi. W pierwszej chwili trudno ją rozpoznać.
Pod publikacją aż roi się od komplementów:
- Wow!
- Chirurg zrobił super robotę.Wyglądasz super, Dagmarko.
- Dagmara ale schudłaś. Piękna!
- O wow, jaka szprotka.
- Bije dobra energia od Pani.
- Boże! Ogień nie kobieta!
Wniosek jest jeden — dla takiej sylwetki warto było pocierpieć.
