Wyciekły nowe fakty ws. śmierci syna Cristiano Ronaldo. Niedługo przed tragedią podjął on ważną decyzję

Cristiano Ronaldo to jedna z największych gwiazd futbolu. Zyskał sławę jako piłkarz Manchasteru United. Później brylował w Realu Madryt i Juventusie. W ubiegłym roku powrócił w szeregi angielskiej drużyny. Fani dobrze znają go też z występów w reprezentacji narodowej Portugalii. Nie tylko śledzą oni jego karierę, ale również życie prywatne.

CR7 jest w związku z piękną modelką Georginą Rodrigez. Kilka miesięcy temu para poinformowała, że oczekuje na narodziny bliźniąt. Była to już druga ciąża modelki. Rodzice doczekali się wcześniej córeczki Alany Martin. Razem wychowują również dzieci Cristiano, które urodziły wynajęte surogatki: Cristiano Juniora, Evę i Mateo.

Niestety Cristiano i Georginę spotkała tragedia. Jedno z bliźniąt nie przeżyło porodu. Piłkarz poinformował o tym za pośrednictwem profilu w mediach społecznościowych:

Dramat pary zwrócił na nią uwagę mediów z całego świata. Zagraniczna prasa podzieliła się nowymi szczegółami na temat tragedii, jaka spotkała sławnych rodziców.

Portugalskie czasopisma Standard i Correio de Manha przekazały, że Georgina rodziła w szpitalu w Wielkiej Brytanii. Było to odstępstwo od planu. Rodzice planowali bowiem początkowo, by bliźniaki przyszły na świat w Madrycie. Najprawdopodobniej zmiana decyzji miała związek z nadmiarem obowiązków piłkarza. Również termin porodu dostosowano pod niego, ponieważ 18 kwietnia nie rozgrywał on akurat żadnego meczu. Jak podały wspomniane pisma, lekarze nalegali na to, aby wykonać cesarskie cięcie.

CR7 i Georgina są teraz w nie najlepszym stanie. Do kobiety przyleciała jej siostra, Ivana, która wspiera ją w tych dramatycznych chwilach. Rodzice mogą też liczyć na pomoc ukochanej mamy Ronaldo, Marii Dolores Aveiro, która publicznie odniosła się już do śmierci wnuka.

Piłkarzowi i jego wybrance życzymy siły w tym trudnym dla nich czasie.