Cristiano Ronaldo wpadł w szał i zaatakował fana. Jest nagranie. Przeprosił, ale zapomniał o najważniejszym...
Cristiano Ronaldo pochodzi z portugalskiej Madery. Od najmłodszych lat wykazywał talent do futbolu. Pierwszym sławnym klubem, do którego dołączył, był Manchester United (choć wcześniej miał też epizod ze Sportingiem). W 2009 roku zmienił barwy klubowe na biel Realu Madryt, w którym grał do 2018 roku. Potem na ponad dwa lata przeniósł się do włoskiego Juventusu, by od zeszłego roku znów brylować na boiskach z Manchesterem. CR7 dobrze radzi sobie też jako kapitan portugalskiej reprezentacji narodowej.
11.04.2022 | aktual.: 11.04.2022 16:00
Mistrz futbolu słynie z nietypowych zachowań. Wielu fanów uważa, że zbyt emocjonalnie podchodzi on do gry, często obrażając się na innych piłkarzy, trenerów, czy sędziów. Ronaldo najnowszy popis dał po meczu z Evertonem, który zakończył się dla Manchesteru United porażką z wynikiem 1:0 (celną bramkę strzelił Anthony Gordon w 27. minucie).
Cristiano Ronaldo zniszczył telefon fana. Co zrobił, by za to przeprosić?
Cristiano, gdy już schodził do szatni, musiał minąć kibiców, którzy robili mu zdjęcia i go nagrywali. Zupełnie niespodziewanie, rozwścieczony piłkarz strącił telefon jednemu z mężczyzn, niszcząc go. Nietrudno zauważyć, że Portugalczyk zrobił to celowo, co zobaczycie na poniższym nagraniu.
Nie dziwi więc, że spadła na niego lawina krytyki. Część internautów zarzuciła mu, że nie szanuje kibiców i zachowuje się jak rozwydrzone dziecko. CR7 chyba wziął sobie uwagi do serca, ponieważ zdecydował się zareagować i napisał do fana. Wiadomość opublikował za pośrednictwem swojego profilu na Instagramie.
Nie jest łatwo radzić sobie z emocjami w trudnych momentach, takich jak ten. Niemniej jednak zawsze musimy być pełni szacunku, cierpliwi i dawać przykład wszystkim młodym, którzy kochają tę piękną grę. Chciałbym przeprosić za mój wybuch i jeśli to możliwe, zaprosić tego kibica do obejrzenia meczu na Old Trafford, jako znak fair play i sportowej rywalizacji.
Wydaje się nam, że zawodnik Manchester United zapomniał o najważniejszym. Nie uważacie, że powinien zacząć zadośćuczynienie od odkupienia zniszczonego telefonu lub pokrycia kosztów jego zakupu...?
