Ponad trzy lata po śmierci Kory, takie coś na jej grobie! Nie do wiary

Kora była legendą jeszcze za życia. Kochało ją tysiące fanów. Kiedy mierzyła się z chorobą, wielu z nich zdawało sobie sprawę, że ich idolka walczy ze śmiertelnym przeciwnikiem, nowotworem, a jednak nie byli gotowi na jej odejście. Zmarła 28 lipca 2018 roku, przegrywając z rakiem.

Została pochowana 8 sierpnia 2018 roku,  na Cmentarzu Wojskowym w Warszawie na Powązkach. Spoczęła w Kwaterze K, w 14. rzędzie, w grobie nr 7 nieopodal Alei Zasłużonych. Świecki pogrzeb artystki transmitowany był m.in. w TVN24 i w Polsat News. Grób Kory regularnie odwiedzany jest przez rzesze Polaków wychowanych na legendarnych utworach Maanamu

O miejsce bardzo dba mąż gwiazdy Kamil Sipowicz. Postanowił, że sprawi zmarłej żonie nowy grób. Tuż przed drugą rocznicą śmierci Kory, zdecydował się na zmiany na jej miejscu spoczynku.

Czas mija, a pamięć o Korze jest wciąż żywa. Tuż przed 1 listopada, na jej grobie pojawił się na to dowód.

Listopad prowokuje do refleksji nad przemijaniem. Wspominamy naszych bliskich, którzy odeszli. Odwiedzamy groby. Nie inaczej jest z miejscami spoczynku gwiazd. Nie do wiary, ale ponad trzy lata po śmierci Kory, pracownicy Polsatu zdecydowali się na niezwykle wzruszający gest. Na płycie położyli okazały wieniec z szarfą, na której jest napisane: Królowo, pamiętamy o Tobie, Przyjaciele z Polsatu. Podobna kompozycja pojawiła się na grobie Pawła Królikowskiego.