Tak Meghan Markle oceniała Kate, zanim weszła do rodziny królewskiej. Już wtedy miała przeczucia, że nie zostaną przyjaciółkami?
Meghan Markle i książę Harry 7 marca udzielili wywiadu Oprah Winfrey, przez który nie schodzą z pierwszych stron gazet. Małżonkowie w rok po odejściu z pałacu zdecydowali się opowiedzieć, jak wyglądało ich życie na królewskim dworze. Według nich musieli się borykać z wieloma przeciwnościami i nie otrzymywali żadnego wsparcia ze strony całej instytucji, jaką jest monarchia.
Meghan wyjawiła między innymi, że ze względu na ogromną presję, będąc w ciąży z Archiem miała myśli samobójcze. Mimo że zgłaszała swoje problemy i wołała o pomoc, wszystko miało zostać zlekceważone. Opowiedziała także o sprawie, którą komentowały tabloidy, a mianowicie o tym, że miała doprowadzić do łez księżną Kate tuż przed swoim ślubem z Harrym.
Sprawa wyglądała zupełnie odwrotnie i to ona zalała się łzami przez swoją szwagierkę, która miała szereg uwag do sukienek, w których dziewczynki mają sypać kwiatki podczas ceremonii:
Księżna Kate miała zrehabilitować się za nerwową atmosferę i wysłać Meghan bukiet kwiatów oraz liścik z przeprosinami. W każdym razie nie jest tajemnica, że panie się nie zaprzyjaźniły, a o ich konflikcie brukowa prasa rozpisywała się na długo przed rewolucyjnym wywiadem.
Hello dotarł do dawnego wpisu z bloga Markle. Wygląda na to, że żona Harry'ego miała wyrobione zdanie na temat Kate jeszcze zanim weszła do rodziny królewskiej. Chyba przeczuwała, że się nie zaprzyjaźnią.
Co Meghan myślała o Kate, zanim weszła do rodziny królewskiej?
Księżna Sussexu napisała na swoim nieistniejącym już blogu The Tig, o Kate tuż po jej ślubie z księciem Williamem w 2011 roku. Najpierw zdradziła, jakie ma wyobrażenie o byciu księżniczką.
Dalej nawiązała do Kate:
Jak widać wizja bycia księżną, którą miała Meghan daleka była od tego, jak reprezentowała tytuł Kate i już wtedy Markle czuła, że raczej nie będzie im po drodze i się nie zaprzyjaźnią.