Ciężarna Blake Lively na wielkiej gali zwróciła się do Ryana Reynoldsa. Żarty w sieci już nie wystarczyły. Tak powiedziała mężowi, że ten zapamięta to do końca życia
Blake Lively w 2012 roku poślubiła Ryana Reynoldsa. Mają trzy córki: James (ur. 2014), Inez (2016) i Betty (2019). Małżonkowie nie kryją, że chcą mieć dużą rodzinę, o czym często otwarcie mówią w wywiadach.
Wiedziałam, że chcę mieć dużo dzieci, ponieważ pochodzę z dużej rodziny, więc zawsze było to dla mnie ważne – powiedziała aktorka po ogłoszeniu, że jest w ciąży w 2014 roku.
Para mocno chroni swojej prywatności. Wielokrotnie strofowała paparazzich, którzy próbowali robić zdjęcia jej pociechom. Ostatnio zwróciła się do jednego z serwisów, żądając od jego redaktora, aby usunął takie fotografie.
Osobiście mówiłam ci o tym, że ci ludzie (paparazzi) prześladują i nękają moje dzieci. A ty nadal publikujesz ich zdjęcia. Powiedziałeś, że przestaniesz. Osobiście mi obiecałeś. TY również wykorzystujesz bardzo małe dzieci. Proszę. Usuń to. Proszę. Niektórzy rodzice nie mają nic przeciwko temu (publikowaniu zdjęć ich pociech), ale my nie – publicznie zaapelowała.
We wrześniu Blake przekazała radosne nowiny - na świecie pojawi się kolejne dziecko. Potem po raz kolejny dała znać, że nie podoba jej się to, jak polują na nią paparazzi.
Oto zdjęcia ciężarnej mnie w prawdziwym życiu, więc może tych 11 facetów czekających pod moim domem, aż ujrzą jednorożca, zostawi mnie w spokoju - napisała gwiazda - Przerażacie mnie i moje dzieci! - dodała.
Blake Ryan są też znani z tego, że za pośrednictwem sieci robią sobie żarty. Niejednokrotnie bawili internautów, publikując niekorzystne zdjęcia czy zdradzając łopotliwe sekrety współmałżonka. Tym razem aktorka poszła o krok dalej i zwróciła się do męża publicznie.
Blake Lively publicznie zwróciła się do Ryana Reynoldsa. Co powiedziała?
35-letnia ciężarna Blake dołączyła do 46-letniego Ryana, który został uhonorowany na gali American Cinematheque Awards 2022. Podczas wydarzenia, które odbyło się w czwartek wieczorem (17 listopada) w The Beverly Hilton w Los Angeles, Lively wyszła na scenę, aby oddać hołd małżonkowi, który otrzymał 36. nagrodę American Cinematheque Award.
Ubrana w zwiewną, czarno-złotą sukienkę wychwalała dobre serce Ryana, jego działania filantropijne, humor, uczciwość, niezrównaną etykę pracy, a także jego wdzięk. Podkreśliła także, jak ważna dla niego jest rodzina i dom, jaki razem stworzyli.
Niezależnie od tego, czy jest to spotkanie na drugim końcu świata, czy spotkanie po drugiej stronie ulicy, jego powrót do domu jest zaprogramowany na stałe. Gdyby wrócił do domu z planu nie w swojej garderobie, bylibyśmy bardzo zaniepokojeni. Przesiąknięty błotem, sztuczną krwią, prawdziwą krwią, ze sztucznymi bliznami, w kostiumach superbohaterów, w butach do stepowania lub w makijażu klauna, tatuś zawsze wraca do domu - powiedziała.
Jeśli ktoś spodziewał się żartów, co zwykli robić, to się mógł zdziwić. Blake we wzruszający sposób uhonorowała Reynoldsa. Jak widać, jest mężem i tatą wręcz wzorowym. Tylko pozazdrościć.
Mama Ryana, Tammy Reynolds, także wzięła udział w wydarzeniu wraz z matką Blake, Elaine Lively i jej siostrą Robyn Lively oraz jej mężem Bartem Johnsonem. Na żywo usłyszeli słowa aktorki.
