Gwiazda straciła ciążę, którą niedawno ogłosiła: "Nie byliśmy w stanie zatrzymać krwawienia". Zdjęcia ze szpitala rozrywają serce

Chrissy Teigen to amerykańska modelka i celebrytka. W 2013 roku poślubiła Johna Legenda, którego poznała na planie jednego z jego teledysków. W 2016 roku przyszła na świat ich córeczka Luna Simone poczęta metoda in vitro. Zachwyceni rodzice zwariowali na punkcie swojej pociechy i zadeklarowali, że chcą więcej dzieci i powoli to marzenie spełniali - wkrótce mieli zostać rodzicami po raz trzeci. Informacja na ten temat obiegła media pod koniec sierpnia tego roku.

Para przekazała tę wiadomość w dość nietypowy sposób. Nagrali teledysk do piosenki Wild, wspólnie ze swoimi dziećmi - 4-letnią Luną i 2-letni Milesem. Okazywali tam sobie mnóstwo czułości, pojawił się także wyraźnie zaokrąglony brzuszek Chrissy. Fani nie mieli wątpliwości, że rodzina niebawem przywita na świecie kolejnego członka.

Niestety los chciał inaczej, Chrissy Teigen poroniła. Wpis na ten temat pojawił się na jej Instagramie i w mig obiegł cały świat. Przy okazji dodała mnóstwo zdjęć ze szpitala, gdzie wydarzyła się ta tragedia. Do fotografii dołączyła poruszające słowa, których brzmienie rozrywa serce. Każda kobieta przechodząca przez te trudne chwile powinna się z nim zapoznać.

Do poronienia doszło dzisiaj w nocy. W całym zdarzeniu towarzyszył jej John Legend, który był dla niej niezwykłym wsparciem przez cały czas.

Wyznała także, że w poprzednich dwóch ciążach zawsze czekali z nadaniem imienia do ostatniego momentu, jednak w tym wypadku zaczęli zwracać się do dziecka imieniem Jack, jeszcze zanim się urodził.

Następnie modelka zwróciła się bezpośrednio do syna.

Te wzruszające słowa sprawiły, że w komentarzach fani połączyli się w bólu z parą. Swoje wzruszenie wyraziły także gwiazdy m.in. Kim Kardashian-West, Hailey Bieber, Channing Tatum i Paris Hilton. My również dołączamy się do ich słów.