Cezary Pazura poszedł po bandzie i ogolił się na ŁYSO! Edyta nie jest zachwycona metamorfozą męża

Cezary Pazura to jeden z najbardziej znanych polskich aktorów. Widzowie uwielbiają go przede wszystkim za jego ogromny talent komediowy. Kiedy wciela się w kolejną rolę, jest prawdziwym kameleonem, a odgrywane przez niego postacie stały się wręcz kultowe. Najlepszym przykładem są filmy Kiler i Kilerów 2-óch, które, mimo że swoje premiery miały wiele lat temu, nadal gromadzą przed telewizorami sporą widownię.

Zawodowe sukcesy spowodowały, że aktor stał się bardzo atrakcyjnym obiektem dla fanów i paparazzi. Chcą oni wiedzieć o jego życiu jak najwięcej i chętnie podglądają jego codzienność. Ku uciesze internautów nie stroni on od social mediów i chętnie udostępnia kolejne kadry. Równie aktywna w sieci jest jego żona Edyta, która na bieżąco zdaje swoim obserwatorom relację z tego, co dzieje się w jej domu.

Nie brakuje oczywiście ujęć z dziećmi i ukochanym mężem. Internauci przecierają jednak oczy ze zdziwienia po tym, co zobaczyli na profilu aktora.

Zawód aktora, to bardzo specyficzne zajęcie, które wymaga czasami wielu poświęceń. Wiąże się z wielogodzinnymi próbami i często z umowami, które zabraniają jakiejkolwiek ingerencji w wygląd. Nie mogą oni obcinać włosów, czy zmieniać ich koloru w trakcie pracy. Dotyczy to zwłaszcza aktorów grających w serialach, którzy przez wiele lat potrafią wcielać się w konkretną postać.

Cezary Pazura, który nigdy raczej nie szalał z metamorfozami, postanowił jednak zaryzykować. Aktor postawił na dosyć drastyczną zmianę i całkowicie zgolił włosy. W nowej fryzurze, a raczej bez niej, zaprezentował się fanom na Instagramie.

Zdjęcia aktora oczywiście nie przeszły bez echa. Komplementują go nie tylko fani, ale przede wszystkim inni koledzy z show-biznesu, którzy od dawna mają podobny image.

Kadry w nowej fryzurze postanowiła skomentować również żona aktora. Zdradziła, że producenci już się martwią zmianą wizerunku.

Fani jednak nie do końca uwierzyli w odważną metamorfozę Czarka. Wielu z nich podejrzewa, że to jedynie żart z okazji Prima Aprilis. Czekamy zatem na kolejne zdjęcia aktora, by rozwiać wszelkie wątpliwości.