Camila Cabello przeszła nieudaną domową metamorfozę. Kto jej zrobił coś takiego?
Liczba osób zakażonych koronawirusem rośnie każdego dnia – obecnie wynosi 2,5 mln. Wśród nich ponad 171 tysięcy to ofiary śmiertelne, a 655 tysięcy pokonało chorobę. By zmniejszyć ryzyko kolejnych zachorowań, zaleca się izolację. Na tę chwilę nie ma bowiem skuteczniejszej formy ochrony przed wirusem.
Do pozostania w domu zachęcają zarówno polskie, jak i zagraniczne gwiazdy. Wśród nich jest Camila Cabello, która nie opuszcza domu bez ważnego powodu. Jednym z problemów wokalistki okazały się niesforne włosy, które jest jej coraz trudniej opanować. Problem postanowiła rozwiązać sama, angażując do pomocy mamę.
Camila Cabello ścięła grzywkę. Jak wygląda?
Na nagraniu, które Camila udostępniła na Instagramie, możemy zobaczyć, jak siedzi w łazience z mokrymi włosami i ręcznikiem na ciele. Powiedziała, że oddaje swoje włosy w ręce mamy, bo sobie nie może w pełni zaufać. Ma negatywne wspomnienia z dzieciństwa. Jako kilkulatka Cabello sama próbowała obciąć włosy. Efekt był opłakany.
Okazuje się, że nie tylko piosenkarka nie ma talentu fryzjerskiego. Camila nie była zadowolona z cięcia, które wykonała jej mama.
Nie najlepiej. Już to zepsułaś – mówiła na Instagramie.
Na szczęście Camila do całej sytuacji podeszła z uśmiechem. Dziewczyna stwierdziła, że efekt końcowy nie wygląda aż tak źle, gdy włosy są wysuszone. Jak do tej pory jednak artystka nie pokazała się w nowej fryzurze. Zamiast aktualnych zdjęć, publikuje archiwalne.
