Były mąż Britney Spears wyjawił przerażającą prawdę o jej relacjach z dziećmi. Oświadczenie wokalistki potwierdza najgorsze
Britney Spears to "księżniczka popu". Karierę robi już od kilku dekad. Dziś ma wielomilionowe grono fanów na całym świecie. Śledzą oni nie tylko jej poczynania muzyczne, ale również każdy krok w życiu prywatnym. W ostatnich miesiącach żarliwie wspierali ją w walce o uwolnienie się spod kurateli zaborczego ojca, która ostatecznie została zniesiona.
Pozwoliło to Amerykance na poukładanie życia prywatnego. Sformalizowała związek z narzeczonym, Persem Samem Asgharim. Zdjęcia na ich uroczystości ślubnej robił nasz rodak, Kevin Ostajewski, który w taki sposób opowiadał o imprezie Jastrząb Post:
Wesele skończyło się około 22.30. Cała uroczystość była dość kameralna, było na niej około 50 osób. To, co istotne, to fakt, że podobnie jak na ślubie Paris, tak i tutaj goście byli poproszeni, aby nie używać swoich telefonów komórkowych i nie relacjonować uroczystości, ani nie robić zdjęć.
Więcej o hucznym weselu dowiecie się z filmu poniżej.
Britney Spears od miesięcy nie widziała się z synami. Dlaczego?
Asghari to nie jest pierwszy partner "księżniczki". Wcześniej była żoną Kevina Federline'a. Tancerz i wokalistka doczekali się dwóch synów: Seana Prestona oraz Jaydena Jamesa. Chłopcy mają odpowiednio po 17 i 16 lat. Aktualnie ich tata sprawuje nad nimi opiekę. W wywiadzie dla Daily Mail ujawnił, że nie widzieli się oni z matką od kilku miesięcy, na co wpływ ma jej ekscentryczne zachowanie. 40-latka publikuje w sieci nagie zdjęcia i wpisy, które każą jej fanom zastanawiać się nad tym, czy na pewno jest w pełni zdrowa psychicznie.
Chłopcy zdecydowali, że nie będą się z nią teraz spotykać. Minęło kilka miesięcy, odkąd ją widzieli. Podjęli również decyzję, że nie pójdą na jej ślub - wyznał Kevin. I dodał, że zamierza wprowadzić ojca Britney, Jamiego, do życia synów: - Jamie Spears ocalił jej życie (...). Absolutnie powitałbym go z powrotem w życiu chłopców. Szczególnie jeśli oni tego by pragnęli. Nie chowam żadnej urazy do ojca Britney. Ludzie popełniają błędy. Szkoda mi go. Czuję, że został wystawiony na próbę.
Britney zareagowała na wywiad. Opublikowała w sieci oświadczenie, sugerując w nim, że dbała o synów, a ponadto zaprzeczyła, by odwrócili się od niej ze względu na publikowane przez nią materiały.
Z przykrością czytam, że mój były mąż postanowił porozmawiać o relacji między mną a moimi dziećmi. Jak wszyscy wiemy, wychowywanie nastoletnich chłopców nigdy nie jest łatwe dla nikogo. Martwi mnie fakt, że jako powód braku kontaktu z synami podaje moje posty na Instagramie. (...) Dałam im wszystko - tłumaczyła.
Niezależnie od powodów sporu matki i synów, widać, że ich relacje są fatalne. Mamy nadzieję, że Spears szybko dojdzie do siebie i naprawi relacje z rodziną.
Lubicie twórczość Britney?
