Joanna Krupa publikuje zdjęcie na Instagramie, a komentuje je jej były mąż! Co na to Douglas Nunes?
Joanna Krupa od 2018 roku jest żoną biznesmena Douglasa Nunesa. Na co dzień mieszkają w Stanach Zjednoczonych. Para doczekała się słodkiej córeczki Ashy. Nie ukrywają, że marzą o rodzeństwie dla dziewczynki.
Marzę, jak Bóg da, mieć jeszcze jedno dziecko. Sama mam siostrę i nie wyobrażam sobie jej nie mieć. Chciałabym dać taką samą szansę Ashy, żeby miała braciszka lub siostrę. Takiego przyjaciela na przyszłość. By miała kogoś bliskiego. Tak jak ja mam z siostrą – powiedziała w Dzień Dobry TVN Joanna.
Krupa i Nunes doskonale odnaleźli się w roli rodziców. Żadne z nich nie zrezygnowało z kariery, bo świetnie zorganizowali życie rodzinne. Ich relacja kwitnie, a fanów rodziny przybywa. Jakie więc było ich zdziwienie, kiedy piękne selfie Joanny skomentował jej były mąż.
Były mąż komentuje zdjęcie Joanny Krupy
Joanna Krupa poznała Douglasa Nunesa na spacerze w parku, kiedy wyprowadzała swoje psy. Jej ówczesny mąż Romain Zago był przekonany, że to nic poważnego.
Powiedziałam Romkowi, że chodzę na randki. Dopóki byłam sama, to nie robiło to na nim wrażenia. Ale gdy mu się przyznałam, że poznałam kogoś, to sytuacja się zmieniła. To było dla niego wielkie zdziwienie i szczerze myślę, że on mi nie wierzy, że coś się u mnie w miłości dzieje poważnego i że znowu kogoś kocham – opowiadała w rozmowie z Faktem.
Była świeżo po rozstaniu, ale gdy Douglas Nunes poprosił ją o rękę po niespełna roku znajomości, nie odmówiła.
My już po trzech tygodniach znajomości wiedzieliśmy, że weźmiemy ślub. Spędzaliśmy razem każdą wolną chwilę, od początku rozmawialiśmy tak, jakbyśmy od lat byli nierozłączni – opowiadała w rozmowie z Galą.
Joasia odnalazła szczęście w miłości. Wiadomo, że z Zago rozstała się z klasą, bez zbędnych skandali, a on sam mówił:
Żadna kobieta nie może równać się z Joanną. Ona jest marzeniem każdego mężczyzny. Jest inteligentną, samodzielną, niezależną kobietą sukcesu, która przy tym jest piękna. Żeby nie było tak słodko to dodam, że kiedy czegoś chce potrafi czasem być prawdziwym wrzodem na tyłku. Ale nie ma i nie było innej osoby w naszym związku. Chciałem zaznaczyć, że za nasze rozstanie odpowiada moja złość. Odległość jaka nas dzieliła, tworzyła dystans – wyznał Romain
Przyznał również, że większą część winy za taki koniec ich związku ponosi on sam. Sentyment zapewne ma do teraz, choć ma już za sobą drugie, nieudane małżeństwo, bo postanowił skomentować selfie Joanny.
Kiedy Krupa opublikował fotkę z ukochaną suczką z okazji jej urodzin, Romain napisał:
Moja córeczka!
Jak widać, cały czas obserwuje profil byłej żony. Co na to Nunes? Można być pewnym, że jest pewny uczuć, jakie łączą go z Joanną i nie przejmuje się komentarzami Zago.
