NewsyBruno Ciechowski odniósł się do kampanii, w której pozował z wizerunkiem zmarłego ojca

Bruno Ciechowski odniósł się do kampanii, w której pozował z wizerunkiem zmarłego ojca

Bruno Ciechowski odniósł się do kampanii, w której pozował z wizerunkiem zmarłego ojca
Izabela Wodzińska
20.10.2014 18:01

Syn Grzegorza Ciechowskiego wreszcie zabrał głos!

Gościem programu Pytanie na śniadanie był syn Grzegorza Ciechowskiego Bruno Ciechowski. Ostatnio było o nim głośno za sprawą kampanii odzieżowej marki Bytom. Bruno pozował tam w koszulce z wizerunkiem swojego zmarłego przed trzynastoma laty ojca. Wcześniej Grzegorz Ciechowski stał się twarzą kolekcji garniturów.

Prowadzący program zapytali Bruna jakim momencie odkrył ojca.

Tak naprawdę tata był zawsze dla mnie tata, nie był wybitnym muzykiem, zawsze go traktowałem jak tatę i traktuje. Nie traktuje go jako gwiazdy czy ikony kultury. Często słyszę, że był super człowiekiem. - powiedział Bruno.

A jak przyjął propozycje stworzenia kolekcji mody ICONS firmy Bytom?

Pomyślałem, że to super pomysł i że tata umiał się ubrać. Wiedziałem o tym, bo po pierwsze słyszałem, po drugie trochę pamiętam. Ludzie często stylizowali się na niego. I pomyślałem, że fajnie by było w czymś takim wziąć udział. Uważam, że idea Icons super jest pomysłem, że mogę jeszcze wspierać pamięć po ojcu taką akcją.- powiedział Bruno

Bruno opowiedział też, jak zapamiętaŁ ojca. Bruno miał wtedy 5 lat, kiedy Grzegorz odszedł.

Dla niego najważniejsza była rodzina zawsze. I zawsze pamiętam wyjazdy do Zdunowic. Jeździliśmy tam wiele razy. Często tam pracował, ale zawsze znajdował dla nas czas, bawiliśmy się, strzelaliśmy z łuków, biegaliśmy z psem - wspomina Bruno.

Bruno powiedział że Grzegorz był bardzo opiekuńczym ojcem. Bruno zapamiętał ojca w kolorze czarno-białym, pamięta jak się nosił.

Pamiętam na pewno kolory czarno- białe. Prywatnie nie zawsze, ale zawsze gdzieś te kolory się pojawiały u nas w domu. Myślę, że miał bardzo dobry styl - stwierdził Bruno

Prowadzący zapytali też Bruna, który jest tegorocznym maturzystą i uczy się Toruniu, czy w jego szkole, klasie rówieśnicy znają twórczość Grzegorza Ciechowskiego.

Bardzo mało osób zna i kojarzy. No niestety to już tak zanika, ale cieszę się, że jest taka akcja, że mogę przypomnieć ludziom kim był Grzegorz Ciechowski, że jest ikoną. I był ikoną kultury. Tak naprawdę tata był zawsze dla mnie tata, nie był wybitnym muzykiem, zawsze go traktowałem jak tatę i traktuje. Nie traktuje go jako gwiazdy czy ikony kultury.- powiedział Bruno.

 

Bruno wyznał, że w szafach, w domu,  zostało trochę ubrań po tacie. i że chciał wejść w jego ciuchy, ale ojciec był trochę wyższy od niego. Przekonują Was tłumaczenia Bruna?

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także