Britney Spears usunęła swój profil w social mediach. Mamy jej ostatni wpis! To bardzo smutne wieści dla fanów

Wydawało się, że Britney Spears po zdjęciu z niej kurateli i wyjściu za mąż za Sama Asghari w końcu może odetchnąć pełną piersią. Niestety przeszłość nie daje jej spokoju. W ostatnim czasie wdała się w medialną przepychankę z byłym mężem, a w konsekwencji także z nastoletnimi synami. 15-letni już Jayden razem ze swoim ojcem, udzielił wywiadu The Daily Mail, w którym podsumował zachowanie swojej mamy i zdradził, dlaczego razem z bratem nie pojawili się na jej ślubie. Piosenkarka emocjonalnie zareagowała na słowa chłopca i wydała oświadczenie, w którym zapewniła o miłości do dzieci i chęci rozmowy.

Potem nagrała emocjonalne wideo, w którym powiedziała:

Spears zdecydowała się też zniknąć z Instagrama, ale zostawiła jeszcze wiadomość do fanów. Nie będą zachwyceni.

W najbliższym czasie nie zobaczymy Britney Spears na scenie. W usuniętym już poście na Instagramie 40-letnia gwiazda popu stwierdziła, że ​​nie będzie już nigdy występować na żywo po nadużyciach, które miały miejsce podczas kurateli.

W swoim poście, który udostępniła fanom w weekend, zanim usunęła go ze swojego konta, Britney otworzyła się na brak twórczej kontroli nad swoimi teledyskami, a tylko jeden naprawdę jej się podobał – teledysk do Work B ***h.

Britney wspomniała również o swoim nieprzyjemnym doświadczeniu w pracy z fotografami w tym czasie.

Britney dodała, że ​​jej przeszłe doświadczenia pozostawiły ją straumatyzowaną i niepewną, czy kiedykolwiek ponownie wejdzie na scenę.

To niejedyna rzecz, którą opublikowała w weekend: Britney powiedziała również, że ma nadzieję, że jej rodzina spali się w piekle za ich zaangażowanie w jej leczenie.

Problem pojawił się też na profilu polskiego fanklubu Spears.