Plotki o Jennifer Aniston z planu serialu "Przyjaciele" wyciekły do mediów. Chodzi o Brada Pitta
Przyjaciele to jeden z najbardziej popularnych seriali, nie tylko w Stanach Zjednoczonych, gdzie był produkowany, ale również na całym świecie. Pomimo że ostatni odcinek został wyemitowany kilkanaście lat temu, produkcja do dziś cieszy się popularnością do tego stopnia, że od 2004 roku fani spekulują na temat jego powrotu na antenę.
Po latach oczekiwań wkrótce nadejdzie ten dzień. Obsada serialu z Jennifer Aniston na czele ogłosiła powstanie specjalnego odcinka. I chyba trzeba za to podziękować Bradowi Pittowi, bo to on miał ostatecznie przekonać do decyzji o udziale w tym projekcie swoją byłą żonę, która przez jakiś czas się wahała.
Brad Pitt namówił Jennifer Aniston do powrotu
Obsada serialu z lat 90. prawie rozniosła internet, gdy ogłosiła za pomocą Instagrama powrót ukochanego serialu na ekrany. Mimo że wszystkie sześć gwiazd zgodziło się wystąpić w jego nowej odsłonie, która będzie emitowana przez HBO Max, przekonanie Jennifer Aniston zajęło trochę czasu. Aktorka, zanim podjęła ostateczną decyzję, zdecydowała się o radę poprosić swojego byłego męża.
Po spotkaniu z Bradem na jej urodzinach w zeszłym roku poprosiła go o radę. Powiedział, że to świetny pomysł, aby uhonorować ich sukces i że serial wciąż cieszy się wśród fanów popularnością - donosi źródło Closer Magazine.
Jak twierdzi osoba z otoczenia Jennifer, dla niej zdanie Brada w sprawach zawodowych jest na tyle ważne, że niejeden raz sięgała po jego radę:
Powiedział jej, że to odpowiedni moment na powrót serialu na ekrany i zachęcił ją do tego. Poradził, by powiedziała„ tak ”, kiedy wszyscy spotkali się w październiku, aby świętować 25. rocznicę programu.
Jennifer była ostatnią aktorką z obsady, która zdecydowała się na wzięcie udziału w projekcie. Zarobi na nim prawie 20 milionów złotych za odcinek. Fani czekali dokładnie 15 lat i dziewięć miesięcy, aby usłyszeć, że Jennifer i jej koledzy z obsady, Lisa Kudrow, David Schwimmer, Courteney Cox, Matt LeBlanc i Matthew Perry spotkają się ponownie na ekranie.
