Blanka Lipińska pochwaliła się fanom nowym mieszkaniem. Jest luksusowo, a żyrandol zapiera dech
\
Blanka Lipińska zdecydowanie ma obecnie swoje przysłowiowe pięć minut. Trylogia 365 dni, którą napisała, w krótkim czasie stała się bestsellerem. Już dawno żadna książka nie rozruszała tak polskich czytelników. Po premierowe tytuły ustawiały się kolejki wiernych fanek, które z niecierpliwością czekały na kolejne przygody ulubionych bohaterów.
Książka opowiada o losach Laury, która razem z przyjaciółmi i swoim chłopakiem wyjeżdża na wakacje do Włoch. Zaledwie dzień po przybyciu na miejsce dziewczyna zostaje porwana przez szefa sycylijskiej mafii, który stawia jej ultimatum. Dziewczyna dostaje od niego 365 dni, na to, by się w nim zakochać.
Historia tak bardzo spodobała się czytelnikom, że bardzo szybko doczekała się ekranizacji. Pierwszy film spotkał się z podobnym entuzjazmem co książka, a bilety na seanse znikały w mgnieniu oka. Powoli ekipa z pierwszej części przygotowuje się do wejścia na plan zdjęciowy kontynuacji filmu. Nie jest to jednak jedyny sukces, którym w ostatnim czasie może pochwalić się Blanka Lipińska - dzięki temu, że produkcję można obejrzeć na Netflixie, zyskała jeszcze większą popularność, a za tym idą ogromne pieniądze.
Obecnie pisarka jest w trakcie urządzania nowego mieszkania, czym pochwaliła się w sieci, gdyż jest bardzo aktywną użytkowniczką social mediów i nie ma przed fanami tajemnic.
Blanka Lipińska pochwaliła się nowym mieszkaniem
Blanka właśnie przeprowadziła się do nowego mieszkania. Jednak, mimo zapewne możliwości finansowych, nie zdecydowała się na kupno, tylko wynajem. Internauci nie ukrywali, że jest to dla nich zaskoczenie. Pojawiły się nawet pytania na ten temat.
Bardzo panią lubię, ale zastanawia mnie po co pchać kasę w wynajmowane mieszkanie?
Blanka oczywiście odpowiedziała:
Bo przez parę lat będę to miejsce nazywać domem? Bo kiedy już mam czas "pomieszkać" to lubię mieszkać po swojemu? Bo mam taką ochotę i możliwości?
Pisarka dopiero kilka dni cieszy się nowym lokum. Duża część mieszkania jest jeszcze pusta i wyznała, że w sypialni, póki co śpi na materacu, ponieważ nie kupiła jeszcze łóżka. Kurier dostarczył jednak już inne ważne wyposażenie - carski żyrandol, ważący aż 30 kilogramów, którym bardzo cieszy się Lipińska. Pochwaliła się również ukończonym tarasem, zaaranżowanym w stylu Tulum, który bardzo przypomina boho.
Zajrzyjcie do naszej galerii po kilka zdjęć.
