Blanka Lipińska dostała rolę w filmie Netflixa. Tak ją zmienili, że wygląda jak inna osoba

Życie Blanki Lipińskiej diametralnie zmieniło się w 2018 roku. To właśnie wtedy ukazała się jej debiutancka powieść 365 dni, która stała się bestsellerem, sprzedając się w ponad 500 tys. egzemplarzy. Z uwagi na ogromny sukces, jeszcze w tym samym roku wydała drugą część, a w następnym trzecią. Na tym jednak nie poprzestała. Postanowiła zekranizować swoje dzieło, które okazało się kinowym hitem. W krótkim czasie trafiło na Netflixa, gdzie przez ponad trzy miesiące plasowało się w czołówce najchętniej oglądanych pozycji w 90 krajach świata.

Blanka jest wyjątkowo aktywna w mediach społecznościowych. To tam dzieli się swoimi radami dotyczącymi pielęgnacji, pokazuje swoją codzienność, a także informuje o kolejnych projektach. Jakiś czas temu opowiedziała o koszmarze, który przydarzył jej się podczas wakacji w Tajlandii.

Tym razem ujawniła, że już niebawem zobaczymy ją w hicie Netflixa. Udostępniła kadr ze wspomnianej produkcji, pytając fanów, kim jest ta osoba. Na kolejnej relacji potwierdziła, że to ona. Zagadka nie była jednak prosta, ponieważ postać, w którą się wciela, ma długie, czarne włosy i okulary. Na potrzeby swojej roli Lipińska przeszła metamorfozę.

Film, z którego pochodzi kadr, to druga część 365 dni, zatytułowana Ten dzień. Ze zdjęcia wywnioskować można, że Blanka zagrała epizod, wcielając się w Elenę – uczestniczkę ślubu Laury i Massimo. Jej partnera zagrał Tomasz Mandes.

Premiera erotyka zapowiedziana jest już na 27 kwietnia. Produkcję będzie można obejrzeć wyłącznie na Netflixie. Zwiastun znajdziecie tutaj.

Jesteście ciekawi, jak sobie poradziła?