Blanka Lipińska traci urodę. Odstawiła produkt, którego brak odbił się na jej cerze
Blanka Lipińska to autorka bestsellerowej powieści 365 dni. Po ogromnym sukcesie postanowiła napisać dwie kolejne części. Chwilę później pojawiła się ekranizacja, która spotkała się ze skrajnymi opiniami na całym świecie. Pisarka musiała zmierzyć się z zarzutami promowania kultury gwałtu. Walijskiej piosenkarce Duffy nie spodobało się to jak w filmie uprzedmiotawia się kobiety. Celebrytka najwyraźniej nic sobie z tego nie robi, ponieważ nagrała kolejne części filmu i jak sama przyznaje: będzie jeszcze goręcej.
Co ciekawe kolejny erotyk spod pióra Lipińskiej ma być poświęcony relacji gitarzysty z pisarką. Czyżby chodziło o nią i Barona? Przypomnijmy, że Blania była jedną z wielu kobiet muzyka – między Julią Wieniawą a Sandrą Kubicką:
Dramat Blanki Lipińskiej
Blanka Lipińska przypomina ciotkę dobrą radę. Codziennie siada przed telefonem i opowiada o naprawdę różnych, czasem dziwnych rzeczach. Ostatnio wspomniała, że zamieniła cukier na słodzik. Dodała, żeby nie przesadzać z jego ilością, bo może powodować biegunki. Dziś podzieliła się kolejnymi złotymi myślami:
Celebrytka pokazała skórę twarzy, na której pojawił się pryszcz. Po chwili kontynuowała:
Zobaczcie zdjęcia w naszej galerii. Rzeczywiście jest tak tragicznie?