NewsyDramat Blanki Lipińskiej. Przerosło ją to, co zastała w Warszawie. Wszystkim życzymy tylko takich problemów

Dramat Blanki Lipińskiej. Przerosło ją to, co zastała w Warszawie. Wszystkim życzymy tylko takich problemów

Blanka Lipińska
Blanka Lipińska
Sebastian
09.11.2021 12:20, aktualizacja: 09.11.2021 16:37

Blanka Lipińska jest autorką bestsellerowej powieści 365 dni. Kontrowersyjne wydawnictwo zapewniło pisarce stabilne miejsce w show-biznesie. Nie chcąc stracić swojej pozycji, wydała jeszcze dwie kolejne części książki. Erotyczną wizjęi postanowiła także przenieść na duży ekran.

Film cieszy się ogromną popularnością, co nie oznacza, że jest uznawany za dzieło sztuki. Walijska piosenkarka Duffy wyraziła oburzenie, ponieważ w filmie dostrzegła uprzedmiotawianie kobiet. Blance zarzucono również promocję kultury gwałtu. Zamieszanie dotyczące filmu wpłynęło na ogromny sukces finansowy.

36-latka obecnie pracuje nad kolejną opowieścią erotyczną. Film nosi roboczy tytuł One i opowiada o relacji muzyka z pisarką. Nie trudno było się domyślić, że chodzi o jej związek z Baronem, który obecnie znajduje ukojenie u boku Sandry Kubickiej:

Jestem już zmęczona 365. Chce wejść w przyszłym roku na plan zupełnie nowego projektu. To też będzie film. Roboczy tytuł nosi One i będzie to erotyk opowiadający o pisarce i gitarzyście rockowym. Wszystkie moje historie napisało życie. Był mafiozo, to teraz może być gitarzysta – opowiedziała w rozmowie z Pudelkiem.

Na co wydaje pieniądze Blanka Lipińska?

Wysokie dochody, które zgromadziła na swoim koncie, wydaje na remont nowego apartamentu oraz wakacje. Spotkanie Blani w Polsce graniczy z cudem. Gwiazda większość czasu w roku spędza poza granicami Polski, w ciepłych krajach. Pisarka przyleciała właśnie z Egiptu do Warszawy, by załatwić kilka spraw. Skontrolowała przy okazji również prace remontowe nad jej gniazdkiem, które nie do końca spodobało się jej fanom:

Przeczytałam, że mój apartament jest ponury. Bo jest ciemny? Serio? Wszystkie mieszkania muszą wyglądać jak prosektorium albo jakby się wpadło do bańki z mlekiem? - grzmiała na Instagramie.

Blanka Lipińska zderzyła się z rzeczywistością

Celebrytka pozostaje w stałym kontakcie z pokaźną liczbą obserwatorów. Na Instagramie śledzi ją już prawie 800 tysięcy osób. Blania po powrocie do kraju zderzyła się z rzeczywistością. Nie spodziewała się, jak niskie temperatury panują o tej porze roku w stolicy:

Słuchajcie to jest niewiarygodne jak jest zimno. Tak dawno nie szłam po dworze, wszędzie tylko jeżdżę samochodem. Do garażów podziemnych tylko wjeżdżam i wyjeżdżam. Jest zimno naprawdę - poinformowała.

Gwiazda ewidentnie zbyt rzadko porusza się po Warszawie. Była zdziwiona, że nie ma gdzie zaparkować. Swoim dramatem podzieliła się z obserwatorami. Jakby tego było mało, Lipińska musiała przejść aż dwie przecznice do miejsca, w którym była umówiona:

Dziś nie miałam gdzie zaparkować i musiałam przejść dwie przecznice.

Życzymy wszystkim takich problemów, jak te, które dziś spotkały Blankę.

Blanka Lipińska
Blanka Lipińska
Blanka Lipińska oburzona komentarzami obserwatorów
Blanka Lipińska oburzona komentarzami obserwatorów
Blanka Lipińska we Francji
Blanka Lipińska we Francji
Blanka Lipińska jest oburzona sytuacją na lotnisku
Blanka Lipińska jest oburzona sytuacją na lotnisku
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także