Zdenerwowana Blake Lively grzmi na Instagramie. "Usuń to!". Poszło o jej córki. Żarty się skończyły
Blake Lively dorastała w rodzinie związanej z branżą aktorską. Jej ojciec, Ernie, był aktorem i reżyserem. Jego żona, Elanie, pracuje jako dziecięca agentka i menadżerka. Chociaż gwiazda miała 5 lat, gdy wybrała się na swój pierwszy casting, na popularność musiała trochę poczekać. Rozpoznawalność zyskała w 2005 roku, gdy pojawiła się w młodzieżowym filmie Stowarzyszenie wędrujących dżinsów. Od tego momentu jej kariera nie zwalnia.
21.10.2021 | aktual.: 22.10.2021 00:30
Lively nie tylko realizuje się zawodowo, ale także spełnia się w życiu prywatnym. Od 2012 roku jest żoną Ryana Reynoldsa. Razem wychowują trzy córki: 6-letnią James, 4-letnią Inez oraz roczną Betty. Aktorzy nie wypowiadają się na temat dzieci w wywiadach, a także nie pokazują ich zdjęć w social mediach. Zdarza się jednak, że dzielą się wspólnymi chwilami. Tak było m.in. w maju, gdy pochwalili się randką, na którą się wybrali.
Blake i jej mąż znani są z tego, że często żartują z siebie w sieci. Jednak czasami na profilu gwiazdy pojawiają się naprawdę ważne zagadnienia. Tym razem zdenerwowana aktorka skrytykowała śledzenie jej dzieci przez paparazzi.
Blake Lively krytykuje publikacje ze zdjęciami paparazzi
Blake Lively i Rayan Reynolds nie szczędzą swoich zdjęć fanom, ale nie zdecydowali się pokazać córek. Bardzo pilnują ich wizerunku, więc kiedy po raz kolejny na jednym z portali, pojawiły się fotografie zrobione przez paparazzi, aktorka zareagowała.
Lively wyraziła swoją dezaprobatę dla fotoreporterów polujących na jej dzieci już wcześniej. Zdradziła, że ukrywający się mężczyźni, wyskakujący nagle z ukrycia bardzo stresowali dziewczynki. Teraz napisała:
Osobiście podzieliłam się z tobą tym, że ci mężczyźni prześladują i nękają moje dzieci. A ty nadal publikujesz. Powiedziałeś, że przestaniesz. Osobiście mi obiecałeś. To nie jest przypadkowe. To TY również wykorzystujesz bardzo małe dzieci. Proszę. Usuń. Proszę. Niektórzy rodzice są z tym w porządku. My. NIE.
Jej reakcja spowodowała, że zdjęcia zrobione przez reporterów zostały usunięte:
Dziękuję wszystkim, którzy NIE OBSERWUJĄ kont, które wykorzystują dzieci.
Trzeba przyznać, że Blake i Rayan są bardzo konsekwentni jeśli chodzi o ochronę prywatności córek.
