NewsyKoronawirus szaleje, a Bierdonka rozpoczyna specjalną świąteczną akcję. Lepiej tego nie mogli wymyślić

Koronawirus szaleje, a Bierdonka rozpoczyna specjalną świąteczną akcję. Lepiej tego nie mogli wymyślić

Biedronka
Biedronka
Adam Streb
02.04.2020 14:20, aktualizacja: 02.04.2020 21:04

Dla wielu to będzie bardzo trudny czas. Wprawdzie Polacy zawsze bardziej przejmują się Bożym Narodzeniem niż Wielkanocą, ale jednak to też była okazja do rodzinnych spotkań. W tym roku będzie inaczej. Pozostaną nam telefony i komunikatory. A co ze świątecznym stołem?

Biedronka wydłuża czas pracy przed świętami

Biedronka zdecydowała się pomóc swoim klientom. Specjalna akcja rozpocznie się już w czwartek, 2 kwietnia. Od tego dnia sklepy sieci będą otwarte od godziny 6 rano aż do północy. Wszystko po to, żeby nie trzymać Polaków w długich kolejkach na zewnątrz. Natomiast od wtorku, 7 kwietnia, sklepy Biedronki mają być otwarte przez całą dobę. Aż do świąt, które w tym roku przypadają na 12 i 13 kwietnia.

Nowe godziny otwarcia placówek zostały podane do wiadomości w specjalnym komunikacie. Zarządzenie będzie obowiązywało do Wielkiego Piątku włącznie, czyli do dnia 10 kwietnia.

Biedronka reaguje na nowe zmiany ogłoszone przez polski rząd w związku z aktualną sytuacją. Dzięki temu Polacy będą mogli komfortowo zrobić tradycyjne zakupy na Wielkanoc. Uwzględniając nowe zarządzenia, wydłużamy godziny pracy sklepów, by móc obsłużyć wszystkich klientów, zapewniając jednocześnie większe bezpieczeństwo i komfort – zapewnia w komunikacie dyrektor operacyjny Biedronki, Paweł Stolecki.

Jeśli natomiast któraś z placówek Biedronki ze względów operacyjnych będzie zmuszona zastosować inne godziny otwarcia, zostanie to zakomunikowane klientom w taki sposób, aby nie powodować zamieszania i dyskomfortu. Informacje będą też dostępne w konkretnych placówkach.

Koronawirus: zmiany w działalności handlowej

Od środy, 1 kwietnia, obowiązują nowe zarządzenia, według których działalność sklepów podlega nowym rygorom bezpieczeństwa. W danym sklepie może przebywać jednocześnie tylko taka liczba klientów, ile jest kas (wszystkich kas w placówce, nie tylko tych otwartych) pomnożona przez 3. Czyli jeśli w sklepie mamy cztery kasy, to na hali może robić zakupy 12 osób.

Wielu klientów, ale i same sieci handlowe żywią obawy, że nowe zarządzenia mogą niestety jeszcze wydłużyć kolejki czekających na wejście przed sklepami. Istnieje obawa, że może nawet dochodzić  do rękoczynów. W dodatku sieci przewidują, że te zaostrzenia mogą ujemnie wpłynąć na ich dochody.

Ponadto od 2 kwietnia klienci zobowiązani są robić zakupy w jednorazowych rękawiczkach. Zaś w godzinach od 10:00 do 12:00 sklepy mają obsługiwać jedynie osoby powyżej 65 roku życia. Wydaje się, że akcja Biedronki może faktycznie trochę rozładować natężenie zakupów w dzień. Ponadto apele o wzajemną życzliwość i cierpliwość są teraz jak najbardziej potrzebne.

Biedronka w czasie pandemii koronawirusa
Biedronka w czasie pandemii koronawirusa
Biedronka w czasie pandemii koronawirusa
Biedronka w czasie pandemii koronawirusa
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także