Wałek na brzuchu i ciąża zagrażająca życiu. Beyoncé szokuje w "Vogue'u"!
Ten rok zdecydowanie należy do Beyoncé. Piosenkarka nie tylko udała się z mężem w trasę koncertową, która przyciąga tysiące fanów na całym świecie. Gwiazda pojawiła się także na okładce wrześniowego numeru amerykańskiej edycji magazynu Vogue, ostatniego w historii pisma pod kierownictwem Anny Wintour.
Plotki o tym, że to właśnie Beyoncé będzie gwiazdą okładki kultowego magazynu pojawiały się jakiś czas temu. Warto zaznaczyć, że wrześniowe wydanie, nazywane The September Issue, jest najważniejszym i najobszerniejszym w roku. Podobno o tym, kto znajdzie się na okładce redakcja dyskutuje już w styczniu.
Teraz głosy te się potwierdzają, a właściwie potwierdziła je sama zainteresowana na swoim Instagramie. Okazuje się także, że do wykonania okładki zatrudniono 23-letniego fotografa Tylera Mitchella, co uczyniło go pierwszym ciemnoskórym fotografem w 126-letniej historii magazynu:
W najnowszym numerze piosenkarka nie udzieliła wywiadu. Zamiast tego w eseju opowiada swoją historię – w tym dotyczącą drugiej ciąży. Ujawniła, że była to traumatyczna męka, którą wcześniej nie umiała się podzielić z opinią publiczną:
Po porodzie jej ciało się zmieniło. Z czasem Beyoncé nauczyła się to akceptować. Chociaż głównie przed występami rezygnuje z kawy, alkoholu i wszelkich napojów owocowych, nie robi tego by zgubić na wadze:
Dodajmy, że obecnie piosenkarka wyruszyła w trasę koncertową On The Run II z Jayem-Z, która skończy się 4 października w Seattle.