Rozanielona Beata Tadla z mężem w podróży poślubnej. Fani nie mogą oderwać od nich wzroku. Dziennikarka młodnieje w oczach

Beata Tadla jak do tej pory nie miała szczęścia w miłości. Dziennikarka ma za sobą już dwa nieudane małżeństwa oraz tyle samo głośnych związków. Najszerzej komentowana przez prasę była jej relacja z Jarosławem Kretem. Zwyciężczyni Tańca z gwiazdami przez kilka lat spotykała się z prezenterem pogody. Niestety ich uczucie z czasem wypaliło się. Również kolejny związek Beaty z biznesmenem Rafałem zakończył się po 1,5 roku, o czym mężczyzna poinformował w oświadczeniu, które opublikował w social mediach.

Gwiazda długo nie narzekała na samotność. W ciągu ostatnich kilku miesięcy jej życie uczuciowe przeszło prawdziwą rewolucję. Na jej drodze stanął tajemniczy Michał, który okazał się tym jedynym. Tadla latem zeszłego roku pochwaliła się pierścionkiem zaręczynowym, który otrzymała po kilku miesiącach znajomości. Zakochani długo nie czekali na sformalizowanie swojego związku. Na początku tygodnia na profilu Tadli pojawiły się zdjęcia ślubne.

Beata, z okazji jednego z najszczęśliwszych dni w swoim życiu, pochwaliła się całą serią pięknych kadrów. Tego dnia panna młoda miała na sobie prostą białą suknię z dużym dekoltem, która pięknie podkreśliła jej szczupłą sylwetkę. Jej mąż w idealnie skrojonym garniturze prezentował się równie elegancko. Tuż po ceremonii zakochani postanowili udać się na miesiąc miodowy.

Świeżo upieczeni małżonkowie spakowali walizki, a na miejsce swojej podróży wybrali egzotyczne Malediwy. Nowożeńcy chętnie chwalą się kolejnymi kadrami z wyjazdu. Widzimy, że nie brakuje im wysokich temperatur, pięknego słońca oraz piaszczystej plaży. Na profilu szczęśliwej żony właśnie pojawiły się nowe fotografie.

Fani dziennikarki uważają, że dzięki nowej miłości młodnieje w oczach:

Zdjęcia Beaty i Michała z podróży poślubnej cieszą się sporym zainteresowaniem wśród internautów. Widać, że świeżo upieczeni małżonkowie doskonale się razem bawią.