Beata Tadla nie może znaleźć pracy? "Ani TVN ani Polsat nie chcą zatrudnić byłej gwiazdy TVP"
Ostatnie kilka miesięcy nie były łaskawe dla pracowników Telewizji Polskiej. Odkąd nowym prezesem stacji został Jacek Kurski z posadą w telewizji publicznej musiało pożegnać się wielu zdolnych i cenionych dziennikarzy, takich jak: Piotr Kraśko, Hanna Lis, czy też Beata Tadla.
W przypadku tej ostatniej mówi się o czarnych chmurach, jakie wiszą nad jej życiem zawodowym. Jak czytamy w Fakcie prezenterka nieustannie szuka pracy, jednak... bez skutku.
Beata żali się, że nigdzie jej nie chcą. Starała się szukać nowej pracy, ale jak do tej pory nic z tego nie wyszło. Byle czego przecież nie weźmie - mówi informator
Podobno ani TVN, ani Polsat nie chcą zatrudnić byłej gwiazdy TVP. Ze stacją TVN była związana od 2005 do 2012 roku. Prowadziła wtedy główne wydanie Wiadomości. Byłymi pracownikami telewizji publicznej nie jest zainteresowany także Polsat. Właściciel stacji, Zygmunt Solorz-Żak nie chce uczestniczyć w politycznym szumie wokół zmian w TVP.
Rekrutację prowadzimy wówczas, kiedy zaistnieje taka potrzeba. W rekrutacjach może wziąć udział każdy chętny. Nasze decyzje nie są jednak związane z polityką zatrudnienia prowadzoną przez jakiegokolwiek z naszych konkurentów - zdradza Szymon Matwiejczuk
Czy to oznacza, że nie zobaczymy już dziennikarki na szklanym ekranie?
Jak myślicie, gdzie Beata Tadla będzie rozwijać swoje zawodowe skrzydła?
