Beata Kozidrak walczy z mężem w sądzie o Bajm. Artystka straci prawo do nazwy zespołu?
Konflikt pomiędzy Beatą Kozidrak a Andrzejem Pietrasem nie ma końca. O problemach w ich związku mówiono od lat. W ubiegłym miesiącu do sądu trafił w końcu pozew rozwodowy. Okazuje się, że o tradycyjnym rozstaniu nie ma mowy i na jednej rozprawie się nie skończy. W końcu małżonkowie mają do podziału ogromny majątek, na który składa się między innymi dom w Hiszpanii, czy też zespół Bajm.
Gdy tylko Beata złożyła pozew rozwodowy pojawiły się doniesienia, że ta nie będzie mogła koncertować już jako Bajm. Powodem jest fakt, że wszystkie prawa do nazwy grupy posiada Andrzej Pietras! Jak podaje Fakt, mąż gwiazdy nie opłacił w porę rachunku w Urzędzie Pocztowym, a to oznacza, że artystka ma szansę zarejestrować Bajm na swoje nazwisko.
Wniosek został już wysłany i jest rozpatrywany. Decyzja powinna zapaść w ciągu dwóch tygodni - informuje znajoma Beaty Kozidrak
Wszystko wskazuje na to, że piosenkarka może wyjść z tej bitwy zwycięsko. Prawdą jednak jest, że nawet jeśli uda jej się zarejestrować nazwę zespołu pod swoje nazwisko, może stracić legendarne logo. Było ono bowiem projektowane przez osobę prywatną na zlecenie Andrzeja Pietrasa...
Myślicie, że małżonkom uda się dojść do porozumienia?
