NewsyBeata Kozidrak pierwszy raz o jeździe pod wpływem alkoholu. "Jedną osobę uratowałam". To była dla niej szczególnie trudna data

Beata Kozidrak pierwszy raz o jeździe pod wpływem alkoholu. "Jedną osobę uratowałam". To była dla niej szczególnie trudna data

Beata Kozidrak smutna
Beata Kozidrak smutna
Krystyna Miśkiewicz
17.02.2023 15:00, aktualizacja: 17.02.2023 15:28

Beata Kozidrak ma za sobą niezwykle trudne chwile. Wokalistka we wrześniu 2021 roku została przyłapana na prowadzeniu samochodu pod wpływem alkoholu. Gwiazda poruszała się ulicami Warszawy, a sprawą zainteresowali się inni użytkownicy drogi.

Na miejscu natychmiast pojawiła się policja, która przeprowadziła badanie alkomatem. Niestety dla gwiazdy urządzenie wykazało sporą ilość alkoholu w wydychanym powietrzu. Policja przekazała, że są to aż 2 promile. Po tym incydencie na kilka miesięcy wokalistka zniknęła z show-biznesu.

Beata Kozidrak: wyrok za jazdę pod wpływem alkoholu

Gwiazda kilka godzin po tym, jak informacja trafiła do prasy, wydała oświadczenie. Przyznała się przed fanami do tego, że złamała prawo i wyraziła skruchę.

Kochani, przepraszam wszystkich. Wiem, że Was zawiodłam. Z całego serca żałuje tego, co się wczoraj wydarzyło. Bardzo się tego wstydzę. Wiem, że muszę ponieść konsekwencje tego, co się stało. Jestem na to gotowa. Beata – napisała na Instagramie.

Wokalistka oczywiście doczekała się przykrych konsekwencji prawnych swojego czynu. Sprawa trafiła do sądu, a ten był niewzruszony jej tłumaczeniami.

Przepraszam fanów, dla których moje teksty były ważne. Trzy pokolenia słuchaczy, dla których moja twórczość była ważna w życiu. Przez 40 lat byłam wzorem mamy, artystki. Moje życie jest związane z wielkim stresem i tych emocji w ostatnich miesiącach było bardzo dużo, choć to żadne usprawiedliwienie – tłumaczyła przed sądem.

Za swój czyn usłyszała wyrok, który dobił się szerokim echem w świecie fanów i show-biznesu. Chociaż adwokat piosenkarki złożył apelację, to decyzja pierwszej instancji została podtrzymana. Artystka otrzymała karę grzywny w wysokości 200 stawek dziennych (wysokość jednej to 250 złotych), zakazał jej prowadzenia auta na czas pięciu lat oraz nałożył na nią obowiązek uiszczenia kwoty 20 tysięcy złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej i pokrycia kosztów postępowania sądowego.

Beata Kozidrak o jeździe pod wpływem alkoholu

Beata Kozidrak niechętnie opowiada o tym, co wydarzyło się we wrześniu 2021. Teraz jednak postanowiła otworzyć się nieco w wywiadzie dla Gazety Wyborczej. Przyznała, że dzień, w którym pod wpływem alkoholu wsiadła za kierownicę samochodu to dla niej wyjątkowo bolesna data.

To był 1 września, rocznica śmierci mojej mamy. Dopiero po jakimś czasie zdałam sobie z tego sprawę... Na szczęście nikomu nic się nie stało, a jedną osobę uratowałam. Siebie. Prowadziłam wtedy bardzo intensywnie życie artystyczne. Wpadłam w jeden wielki kołowrót, byłam w matni. Po tym wszystkim zrobiłam sobie rachunek sumienia, uspokoiłam swoje życie - powiedziała.

Okazuje się, że wypadek był dla wokalistki sporym wstrząsem, który przewartościował jej życie.

  • Beata Kozidrak - sylwester Polsat 2022
  • Beata Kozidrak - Polsat SuperHit Festiwal. Dzień drugi. Próby
  • Beata Kozidrak - sylwester Polsat 2022
  • Beata Kozidrak - Polsat SuperHit Festiwal 2022, dzień drugi
  • Beata Kozidrak - sylwester Polsat 2022
  • Beata Kozidrak - Polsat SuperHit Festiwal 2022, dzień drugi
  • Beata Kozidrak - Polsat SuperHit Festiwal. Dzień drugi. Próby
[1/7] Beata Kozidrak - sylwester Polsat 2022
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także