Po latach pracy w show-biznesie zrobił coming out: "Wiem, że generalnie wszyscy się domyślali". Margaret reaguje: "Dajcie mu trochę miłości"

Miesiąc dumy osób LGBT+ obchodzony jest w czerwcu na całym świecie od kilkudziesięciu już lat. W tym szczególnym czasie organizowane są największe Parady Równości w głównych miastach poszczególnych państw. 26 czerwca tęczowy pochód przejdzie ulicami Warszawy.

W czerwcu na coming out decyduje się wiele gwiazd. Kilka godzin temu w social mediach pojawił się wpis Michała Szpaka, który został odebrany przez fanów jako swego rodzaju "wyjście z szafy". Gwiazdor zwrócił uwagę na środowisko queer, które reprezentuje. W odpowiedzi na medialne przedruki wyznał, że gdyby miał ogłosić publicznie, że jest gejem, to zrobiłby to z większą pompą, niż jedynie za pośrednictwem jednego wpisu na swoim profilu.

Swego rodzaju"pompę" zafundowała fanom Margaret, która od lat w miesiącu dumy zamieszcza rozmowy z osobami LGBTQ+. Piosenkarka aktywnie wspiera mniejszości seksualne i walczy o równe prawa dla związków partnerskich.

Tym razem bohaterem jej filmiku w ramach corocznego cyklu Tęczowa szkoła Maggie jest człowiek, który od lat związany jest ze światem show-biznesu. Jego coming out z pewnością pomoże osobom borykającym się z podobnymi problemami w akceptacji siebie.

Bartek Janusz jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych fryzjerów w branży rozrywkowej. Ma na swoim koncie udział w kilku telewizyjnych produkcjach (swoje 90-metrowe mieszkanie pokazywał w Dzień Dobry TVN) i współpracuje z plejadą znanych osób. Z niektórymi poza relacjami zawodowymi, łączy go przyjaźń. Jedną z bliższych mu osób jest Margaret, która trafiła pod jego nożyczki w 2013 roku, gdy stawiała pierwsze kroki na dużej scenie. To on jest autorem większości jej szalonych metamorfoz. Ostatnio namówił ją na rude włosy.

Ubrany na sportowo mężczyzna z pomalowanymi na czarno paznokciami i dwukolorowymi włosami, zaczął swój coming out od krótkiego podsumowania:

W dalszej części przyznał, że miał niedawno okropny sen. W tle było słychać reakcję Margaret, która nie kryła przerażenia:

Na koniec zostawił krótki komentarz dla osób, które chciałyby powiedzieć o swojej orientacji najbliższym osobom, ale obawiają się nieprzyjemnych konsekwencji:

Margaret w opisie do nagrania poprosiła fanów, by przesłali Bartkowi trochę miłości. Nie trzeba było długo czekać na odzew. Internauci od razu zaczęli gratulować fryzjerowi gwiazd i zamieszczać w komentarzach emotikony symbolizujące miłość. Od nas również dostaje wirtualne serduszko.